Pov Setha
Lekcja z Harrym fajna była. I jeszcze fajniejsze było to że była nielegalna, więc odczuwałem przyjemny dreszczyk emocji. Oby ta wiedźma się o tym nie dowiedziała. Zauważyłem też że Harry nie patrzy już na mnie tak wrogo. Może wstydzi się wcześniejszego zachowania w stosunku do mnie. Położyłem się do łóżka i poszedłem spać.
***
- Seth! Wstawaj! Musisz coś zobaczyć! Szybko! - krzyknął Dean.
- Co jest? - powiedziałem nie do końca przytomnym głosem.
-Chyba odkryła że mamy te lekcje obrony! - odpowiedział.
-CO?! - krzyknąlem.
-To nie żart, przebieraj się szybko i choć na korytarz. -
Przebrałem się szybko i pobiegłem za nim. Przepycham się przez kilku uczniów i widzę, ogłoszenie że trzeba zgłosić wszystkie drużyny i kluby uczniów powyżej 2 uczniów należacych do niego. Najgorsze jest to że te grupy będzie sprawdzała Umbridge.
-Jakim cudem się dowiedziała? - spytałem Hermionę.
-Nie wiem. Moze ktoś w karczmie to usłyszał i jej to powiedział. - odpowiedziała.
-A no tak. Przecież była oprócz nas tylko jedna osoba. Ale ona nic nie mogła słyszeć bo była zabandażowana. -
-Oprócz niej siedziala jakaś wiedźma w kącie. - powiedziała Ginny.
-Myślisz że to Umbridge? - spytałem ją jednocześnie schodząc ze schodów.
-Wątpię, bo by przy samym spotkaniu się zdemaskowała i wszystkich zaprowadziła do dyrektora. Myślę że to któryś z uczniów. Pewnie ze slitherinu. -
-Czekaj spytam się Draco, moze on coś wie. - powiedziałem.
Po tych słowach poszedłem do Draco który szedł do wielkiej sali razem z Zabinim i swoimi gorylami.
-Cześć Draco. - powiedziałem.
-O cześć Seth. Widziałeś do ogłoszenie od Umbridge? - odpowiedział.
-Witaj Seth. - przywitał się Blaise.
-Cześć Blaise. Odpowiadając na twoje pytanie draco, to widziałem to ogłoszenie. Myślisz że po co je zrobiła? -
-Nie wiem. Może żeby usunąć niektóre drużyny quidditcha. -
-A no tak. Drużyny. -
-Więc na twoim miejscu ostrzegłbym pottera aby na lekcjach obrony trzymał język za zębami. - powiedział Blaise.
-Dzięki chłopaki. Widzimy się na eliksirach. - powiedziałem na pożegnanie.
-Do zobaczenia! - odkrzyknęli.
***
-Słuchajcie wszyscy ! Mam ważne wieści. - krzyknąłem do gryfonów w pokoju wspólnym.
-Mów Seth! - krzyknął Fred i George.
-Dowiedziałem się dziś przed śniadaniem że to nie wina ślizgonów.
-To wszystko? - zapytał się, rozczarowany Ron.
-Nie. Dowiedziałem się też od draco, że trzeba uzyskać zgodę od Umbridge o prowadzenie drużyny gryfonów w quidditchu. Więc Harry, przepros tą starą ropuchę i powiedz jej że to były kłamstwa to co mowiłeś. Inaczej może nie zgodzi się aby nasza drużyna ciągle istniała. -
-On ma racje Harry. - poparła mnie hermiona.
-Okej, okej, będe grzeczny. - powiedział Harry.
***
właśnie miałem kłaść się spać gdy do sypialni naszej wszedł harry.
-Słuchaj Seth przepraszam za wcześniejsze moje zachowanie. -
-Nie ma sprawy harry. Rozumiem. -
- To między nami już okej tak? - spytał.
-Pewnie że tak. - powiedziałem.
-To dobranoc seth. powiedział Harry i wyszedł z pokoju.
To taki krótki rozdział z okazji ostatniego dnia wakacji. A TERAZ WAŻNE, CZYTAJ PONIŻEJ
W roku szkolnym rozdziały będą pojawiały się rzadko bo w tym roku mam egzaminy 8 klasisty, więc muszę się do nich dobrze przygotować. A do tego ostatnio kupiłem sobię taką angielską książke i tłumaczę ją sobie na polski. Dzęki za 1k odsłon. i życzę dobrego i udanego roku szkolnego
Japetos
CZYTASZ
Kendra i Seth w Hogwarcie
FantasyKendra i Seth dostali zadanie chronić Harrego Pottera przed Voldemortem. Czy to zadanie im się uda ? Czy Harry, Ron i Hermiona dowiedzą się o tożsamości Setha i Kendry ? A przede wszystkim czy Voldemortowi uda się zabić Harrego Pottera? Akcja dzieje...