Kendra i Seth w Hogwarcie

Rozdział 2

Pov Kendry

Jak to mamy chronić tego chłopaka? Nie mogli wysłać kogoś starszego do jego ochrony? Przecież ja i mój brat nie nadajemy się na ochroniarzy.

-Na czym polega nasze ochranianie Harrego? - spytałam.

-Cały plan wyjawi wam mój wieloletni przyjaciel, Albus Dumbledor, dyrektor hogwartu. - odpowiedział mi Agad.

-Gdzie on jest? - zapytał Seth.

-W hogwarcie, w Anglii. -odpowiedział.

-Jak się tam dostaniemy? -

-Weźcie ode mnie garść proszku, stańcie w komiku i rzućcie proszek, krzycząc ,,hogwart! "

Ja i mój brat zrobiliśmy co nam kazał i nagle znaleźliśmy się w pokoju a obok nas stał jakiś bardzo stary człowiek. Pewnie to ten Dumbledor, dyrektor tego hogwartu.

-Wy to pewnie Kendra i Seth?- spytał.

-Tak. - odpowiedziałam razem z bratem.

-Jeszcze nigdy w swoim życiu nie spotkałem zaklinacza cieni i osoby wróżkokrewnej. -

-Skąd wiesz, że jestem zaklinaczem cieni a Kendra jest wróżkokrewna?- zapytał mój brat.

-Agad opowiedział mi o was. -

-Czemu mamy chronić jakiegoś tam Pottera? - zapytałam

-Wszystko wam opowiem. Dawno temu a dokładnie 50 lat temu do hogwartu przybył Tom Marvolo Riddle. Na początku zdawało się, że jest z niego dobry chłopiec. Był mądry, nie łamał przepisów szkolnych i był najlepszym czarodziejem w historii hogwartu. Nauczyciele mówili, że w przyszłości będzie ministrem magii. W trakcie jego piątego roku stała się rzecz okrutna. Jednego z uczniów zabił jakiś stwór. Stwór ten według szkolnej legendy był potworem z komnaty tajemnic, stworzonej przez jednego z założycieli szkoły. Potwór ten miał za zadanie zabić wszystkich uczniów niegodnych nauki magii, czyli osób, które nie miały w rodzinie żadnego czarodzieja. Dyrektor tamtych czasów musiał zamknąć szkołę, bo coraz więcej uczniów ginęło. Tom, dla którego hogwart był domem nie chciał, żeby szkoła była zamknięta zwalił winę na ucznia, który żekomo wypuścił potwora. Uczeń ten był już o to podejrzewany, więc musieli go wywalić, aby szkoła nie została zamknięta. Uczeń jednak był niewinny.

Po skończeniu szkoły, Riddle zniknął na wiele lat. Potem pojawił się, aby zabić harrego pottera, który według przepowiedni miał go pokonać.

Rzucił na niego klątwę zabijającą, ale odbiła się ona i trafiła Toma, który był nazywany Lordem Voldemortem. Przez kilka ostatnich lat probował tego samego, ale to mu się nie udawało. Ostatniego lata Voldemort odzyskał ciało, więc harry jest w jeszcze większym niebezpieczeństwie.

Wiem, że dokonaliście już wiele w swoim życiu dobrego, więc nadajecie się na to idealnie.

-Wchodzicie w to? - spytał.

-Tak. - odpowiedziałam razem z bratem.  

399 słów

Podoba się wam ta opowieść?

Dajcie znać w komentarzach

nie zapomnijcie dać gwiazdki, jeśli wam się spodobało

Do następnego rozdziału

Japetos