Pov.Kacper
Jesteśmy już w samolocie i zaraz lądujemy, mega się jaram bo już jutro spotkam się z Wojtkiem aby przegadać co z tym fame mma.
Julka wraz z Cindy śpią a ja się im przyglądam
boże jeszcze nie dawno nie wyobrażałem sobie, że będę mieć 2 księżniczki które kocham nad życie. Ostatnio myślałem, iż fajnie by było mieć jeszcze dziecko ale Cindy ma dopiero 4 miesiące więc Jula napewno by się nie zgodziła.
No cóż muszę trochę poczekać oraz cieszyć się tym co mam. Dobra muszę obudzić Julkę bo trzeba zapiąć pasy.Trochę później
Jedziemy już naszym autem, które czekało na parkingu jest w nawet dobrym stanie ale muszę kupić nowe dla siebie i dla Julki. Podjeżdżamy już pod nasz nowy dom, który jest na obrzeżach Wawki.Był nawet drogi ale prezentuje się kozacko:Jest to teren dosyć zabudowany ale mamy sporo swojego miejsca. W środku jeszcze niedawno było pusto ale przelałem pieniądze firmie remontowej i wysłałem projekty jak ma wyglądać. Ciekawe czy dobrze to zrobili, chwyciłem Julkę za rękę a naszą kruszynkę niosłem w nosidełku. Dałem mojej kobicie klucz a ona powoli otworzyła drzwi. Jak weszliśmy do środka byliśmy w ogromnym szoku to jest DOM MARZEŃ.
Przedpokój:Kuchnia:
Salon:
Sala kinowa:
Sypialnia dla gości:
Łazienka dla gości:
Nasza sypialnia:
Nasza łazienka:
Pokój Cindy:
Garderoby obydwie takie same (bez ubrań)
+są 3 puste pokoje 1 będzie pralnią, 2 spiżarką a w 3 Julka chce zrobić swoje biuro
ELUWINKA
Jak wam się podoba?
CZYTASZ
Czy będzie tak jak kiedyś?//ZAKOŃCZONE
Teen FictionOpowieść o Julce Kosterze i Kacprze Błońskim. Nie ma teamu X Przeczytaj a się dowiesz...