Jula wstała z siedzenia i powiedziała:........ JEJU KACPER TAK!
Pov.Julka
Jestem w szoku jak moje życie się potoczyło mam narzeczonego i dziecko w drodze. Mieszkam w willi wraz z swoimi najlepszymi przyjaciółmi,lepszego życia nie mogłam mieć. Kacpi powiedział, że jedziemy jeszcze do restauracji coś zjeść. Całą drogę przyglądałam się mojemu ślicznemu pierścionkowi.
Pov.Kacper
Jula się zgodziła! Nigdy nie sądziłem, że moje życie się tak potoczy mam narzeczoną którą kocham nad życie i będę miał bachorka. Julcia całą drogę do restauracji oglądała pierścionek widziałem, że się jej spodobał. Gdy dojechaliśmy zaprowadziłem Julkę do naszego stolika, który wyglądał tak:
A jak przyszedł kelner,zamówiliśmy to:
KOLEJNY ROZDZIAŁ ZA NAMI, TAKI TROCHĘ KRÓTSZY. DZIŚ NIESTETY WPADNIE TYLKO TEN A JUTRO KOLEJNE.MACIE JAKIEŚ CIEKAWE POMYSŁY NA DALSZE ROZDZIAŁY?
CZYTASZ
Czy będzie tak jak kiedyś?//ZAKOŃCZONE
Fiksi RemajaOpowieść o Julce Kosterze i Kacprze Błońskim. Nie ma teamu X Przeczytaj a się dowiesz...