Następnego dnia wściekłość nie zniknęła. Ciągle miałam za złe że Wujek przerwał mi pożegnanie. Ale pewnym sensie rozumiałam. Zapewne obawiał się, że to mogło skończyć się tak jak w Jego przypadku. Gdy tylko uszykowałam się poszłam do kuchni. Clary siedziała i piła kawę. Zapewne i tak wiedziała.
Spojrzałam na nią. Było widać że chcę coś powiedzieć, ale z obawy się powstrzymuje.
- Nie krępuj się. Wiem że cię korci.
- Nie obrażaj się, ale co takiego się stało że Wujek idąc do siebie coś głośno dyskutował. Zrozumiała bym z kimś tylko On to robił sam ze sobą.
- Wściekły był ze Ja byłam wściekła za perfidne przerwanie mi w nie tym momencie.
- Ooo, czyli chodzi o te molestowanie?
- Co!? Jakie molestowanie!?
- Mówił coś że Steve cię molestował.
- Nie! Ja...Ja po prostu się z Nim całowałam.
- I tyle?
- Może trochę za długo to było?
- Taa i o to Mu chodziło. No weź! Powiedz coś więcej.
- Całowałam się z Nim. I...
- I?
- Możliwe że gdyby nie ta interwencja Wujka mogło by czasami dojść do czegoś.
- Ha! A jednak!
- To nie jest śmieszne! Co Ja teraz mam podziękować? Za to że perfidnie przerwał?
- Ale wiesz może to jednak dobrze?
- Niby dla kogo? Dla Niego czy dla mnie?
- Dla ciebie i Niego.
- Bo?
- Ty nie będziesz miała w młodym wieku dzieci, On nie poczuje się stary.
- Wielkie dzięki! Od razu dzieci.
- Nigdy nie wiadomo jak los zdecyduje.
Nalałam kawy i poszłam do salonu. Nie chciałam dłużej dyskutować. Jeszcze by coś innego wymyśliła. Usiadłam wygodnie na kanapie, rozkoszując się kawą, a przede wszystkim starając się zapomnieć o tym co Clary mówiła.
Nie minęło z pięć minut jak wpadł Wujek.
-Dobra młoda, przyjdzie kilka osób do Nas, więc jakby to powiedzieć? Rusz szanowny tyłek i opuść łaskawie salon!
- Ja rozumiem, że będziesz miał gości, ale nie musisz tak od razu nie miło podchodzić.
- Dobra, idź stąd. Podszedł do mnie i stanowczym, choć delikatny sposób wypchnął z salonu.
-Super jeszcze kawę wylałeś na mnie!
Poszłam do pokoju przebrać bluzkę. Gdybym w razie spotkała tych gości Wujka, nie chciałabym wyjść przed Nimi za brudasa.
CZYTASZ
Przepowiednia
FanfictionCo by się stało gdyby geniusz, miliarder playboy i filantrop miał dwa lata młodszą siostrę? A Jego siostrzenica miała duży udział w Jego życiu jaki i pozostałych Avengersów. To historia jest młodej geniusz doktor Isabelli Lilianny Stark. #30 steve...