Bruno 4

1K 16 0
                                    

Jak ja nienawidzę jak ktoś mi przerywa i to jeszcze na dodatek w takim momencie, ale i tak dziś za bardzo się zagalopowałem. Nie powinno do tego dojść tak szybko powinna najpierw poznać moją mroczniejszą stronę, ale jednak pożądanie wzięło nade mną górę. Kelly jest typową spokojną dziewczyną, mało mówiącą, nie jest arogancka jak wszystkie dziewczyny, z którymi się spotykam jest ich totalnym przeciwieństwem zarówno z charakteru jak i wyglądu, tym bardziej nie wiem dlaczego ciągnie mnie w jej stronę, ale mam nadzieję, że dowiem się zanim stanie się coś niechcianego. Nie to, że nie chcę się zakochać, ale w nią nie wierzę i w te próżne słowa ''Kocham Cię'', po co mi to!? Miłość jest cierpieniem, zobowiązaniem i zaangażowaniem, a ja nie mam na to ani czasu ani chęci. Wystarczają mi relację takie jakie do tej pory stosuje, seks bez zobowiązań, to mi wystarcza jest mi przyjemnie, a jak jakiejś dziewczynie się nie podoba może spadać, zawsze mogę ją zamienić na lepszy model. To, że kobiety którymi się otaczam nie szukają księcia z bajki to jeszcze lepiej, bo tak naprawdę księcia nie ma, są jedynie mężczyźni którzy mogą spełnić erotyczne fantazje kobiet, wystarczy tylko znaleźć tego, który będzie w stanie je spełnić.

Podjeżdżam właśnie pod dom, wysiadam z auta i kieruję się do środka odprawiając kierowcę do domu. Nie mam zamiaru dziś nigdzie wyjeżdżać. Wchodzę do kuchni i widzę, że Anny już nie ma. Anna jest jak moja druga mama, jak byłem mały często robiła dla mnie ciasteczka gdy nie miałem humoru, a jak dorastałem często kryła mnie przed rodzicami. Powinna już dawno przejść na emeryturę, ale chyba za ciężko nam się rozstać. Podchodzę do blatu wyciągam z górnej półki miskę i zaczynam robić sobie naleśniki, które później zjadam w salonie przed jakimś głupim filmem lecącym w TV. Czuje jak mój telefon zaczyna wibrować w kieszeni, wyciągam go sprawdzając powiadomienie.

Od  Luis 

Stary wystąpił malutki problem. Ten cały nowy deweloper ojebał Cię na grubą kasę 

Od Luis

Przysłać do niego chłopaków??

-Kurwa jak ten debil mógł tego nie dopilnować?!- wrzeszczę, już wkurwiony.

Do Luis 

Gdybyś tego przypilnował, nie było by żadnego problemu. Wyślij jego koledzy się nauczą, że ze mną się nie zadziera. tylko dopilnuj żeby było to po cichu.

 Odpisuje szybko, ale wkurwienie mnie nie opuszcza postanawiam zadzwonić do, którejś z dziewczyn. Pierwsza na myśl przychodzi mi Kelly, ale jej już dziś nie wyciągnę. Postanawiam więc zadzwonić do Adele. Chwytam znowu po telefon i wybieram kontakt z napisem ADELE i naciskam na zieloną słuchawkę po 3 sygnałach odbiera. 

-Halo?- pyta do słuchawki zaspanym głosem 

-Za 30 minut masz być u mnie. Wysłać po ciebie transport, czy sama sobie poradzisz?- pytam szybko

-Wyślij coś do mnie już się ubieram- rzuca szybko i się rozłącza 

Wykonuje jeszcze szybki telefon do kierowcy, którego niedawno odesłałem do domu. Podałem mu adres i się rozłączyłem. Posprzątałem po swojej kolacji i udałem się do łazienki, żeby się odświeżyć i ewentualnie zmyć z siebie zapach Kelly. Rozbieram się i jak już jestem nagi wchodzę pod deszczownicę i pozwalam aby ciepła woda mnie otulała. Jest to tak odprężające i przyjemne uczucie. Po chwili zaczynam się dokładnie kąpać. Wychodząc z pod prysznica wycieram się i jedyne co robię, to zawiązuje ręcznik wokół bioder i wychodzę z łazienki słysząc dzwonek do drzwi. Przed drzwiami stoi ADELE piękna dziewczyna. Wysoka, szczupła z figurą w kształcie klepsydry. Jej czarne włosy są proste i dosięgają pupy. Ma duże niebieskie oczy i piekielnie piękny uśmiech. Ma na sobie beżową dopasowaną sukienkę, do tego czarną małą torebkę i czarne lakierowane szpilki, które podkreślają jej długie nogi. Prześwietla mnie od góry do dołu zagryzając wargę. 

-Mogę wejść?- pyta uśmiechając się i odkładając torebkę na szafkę na wejściu 

-Do sypialni na górze- mówię i puszczam dziewczynę do domu 

Wchodzę za czarnowłosą do sypialni i siadam na łóżku patrząc na to jak podąża do mnie kręcąc biodrami. Zaczyna mnie całować co od razu  odwzajemniam, popycha mnie lekko na łóżko dalej całując. Ręką zjeżdża coraz niżej zatrzymują się  przed ręcznikiem. Jej pocałunki chodzą na szyje zostawiając mokre ślady, schodzi z nimi do klatki piersiowej cały czas robiąc mokry ślad. Ręką łapie za ręcznik i go sprawnie ściąga z moją małą pomocą, łapie mojego przyjaciela w ręce i zaczyna go masować, patrząc przy tym mi w oczy.

-Mogę? - pyta z iskrami w oczach 

 Po czym przejeżdża językiem po całej jego długości, co jeszcze bardziej mnie pobudza. Bierze jego główkę do buzi i zaczyna wkładać go głębiej, pomagając sobie przy tym rączką. Łapie ją za włosy i teraz ja nadaję tempo, w którym go bierze. Dociskam jej głowę do końca, a dziewczyna zaczyna się dławić, puszczam jej głowę i wstaję. Adele wstaje, a ja dobieram się do jej sukienki. Zaczynam podwijać ją do góry zauważając białe figi i to że nie ma na sobie stanika. Pozbywam się sukienki całkowicie pozostawiając dziewczynę jedynie  w figach. Kładę dziewczynę na łóżku dobierając się do jej szyi bawiąc się przy tym jej piersiami. Pocałunkami schodzę do piersi i jedną się bawię, a drugą zaczynam całować drażniąc przy tym językiem sutki przygryzając je lekko. Przechodzę na drugą pierś i ją też drażnię językiem przygryzając nico mocniej. Przy tym słysząc ciche jęki dziewczyny. Na ten dźwięk na mojej twarzy pojawia się triumfalny uśmiech. Ściągam figi z Adele i bez dłuższego namysłu wkładam w dziewczynę jeden palec manewrując nim w jej środku, gdy czuje jak robi się mokra dokładam drugi palec manewrując nimi w niej szybciej. Kończę moją zabawę z dziewczyną i wstaję z łóżka sięgając do szafki nocnej po prezerwatywę. Zakładam ją i wracam do dziewczyny. Jestem między jej nogami i wbijam się w nią jednym ruchem, na początku tylko główkę, później do połowy, do momentu, aż wejdę w nią całą moją długością. Moje ruchy z każdym pchnięciem stają się szybsze. A krzyki i jęki dziewczyny coraz głośniejsze. Chwytam czarnowłosą za szyję nie zwalniając tępa. Chwilę później czuję jak dziewczyna zaciska się na mnie, przez co moje tępo staje się szybsze. Doprowadzam dziewczynę do jeszcze jednego orgazmu, po którym czuję, że jestem blisko. Jednym ruchem wychodzę z dziewczyny i ściągam prezerwatywę. Adele klęka przede mną i bierze go w dłonie, masując go tak abym skończył.  Po chwili kończę na piersiach dziewczyny.

-O tak- jęczę gdy spełnienie wypełnia moje ciało 

-Odwieziesz mnie?- pyta dziewczyna, ubierając się 

-Nie mogę piłem, zejdź na dół tam czeka na ciebie Max on zawiezie Cię do domu- odpowiadam kierując się do łazienki 

-Dobrze, czekam na telefon. Papa- śmieje się dziewczyna wychodząc z sypialni

Udaję się do łazienki na szybki prysznic, po którym ubieram na siebie spodenki i idę do sypialni. I usypiam przy filmie lecącym w telewizji. 



Hejka, koniecznie dajcie mi znać jak wam się podobają rozdziały. Mam nadzieję, że czekacie na kolejne. 

Przypadkowy facetOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz