❝ Za każdym lustrem kryje się jakiś inny świat, musisz tylko to dostrzec, a kiedy już to uczynisz, wszystkie troski miną, tak szybko, jak przybyły. ❞
~~~~
Łzy zostawiają ślady, zarówno te zmywalne, na twarzy, jak i te w sercu, których chcemy się pozbyć za wszelką cenę, łudząc się, że to możliwe.
~~~~
Życie to gra, którą steruje okrutny los.
Rzuca pod nasze nogi kłody, by później podać rękę i uśmiechnąć się fałszywie.
To głupie, ponieważ z każdą kolejną porażką wierzymy coraz mocniej w jakikolwiek cud.
Czas jest także ważny w naszym życiu. Zatańczy tak, jak mu los zagra.
Tak naprawdę to ciągle jest w ruchu. O to w tym chodzi.
Przez cały czas coś się zmienia.
Sekundy, minuty, godziny, dni, tygodnie, miesiące.
A co jeżeli gdzieś tam, w naszej podświadomości te miary nie mają najmniejszego znaczenia?
Czy chciałbyś się tam znaleźć?
Tam wszystko jest fałszywe.
Twarze nieznajomych dotąd osób pojawiają się tam tylko na chwilę.
Nie możesz ufać nawet sobie.
Nie słyszysz bicia własnego serca.
Nic nie odczuwasz.
Chciałbyś tak żyć?
W nieskończoność?
Nie widzisz nic oprócz bieli.
Chcesz uciec, lecz nawet nie wiesz przed czym.
Próbujesz uciekać, ale niestety, potykasz się o gorzką prawdę: stąd nie da się uciec.
Nie możesz uciec z własnego umysłu, który powoli zamyka Cię w niezniszczalnej klatce.
***
?Opowiadanie może zawierać wulgaryzmy❗
?Sceny przemocy❗
?Momentami historia dla niektórych może okazać się bardzo zagmatwana i chaotyczna❗
?Pomysł narodził się w mojej głowie, każdy plagiat będzie zgłaszany, a osoby, które zaobserwują takowy plagiat proszę o interwencję❗
?Fanfiction na podstawie serialu: "Miraculum: Biedronka i Czarny Kot"
okładka: @meAll Rights Reserved