Tym razem nie ma zdj drarry, tylko mój ulubiony ss z live Toma❤
Draco
Po kolacji wróciliśmy do łóżka.
-Draco...powiedziałeś że zrobimy to jak będę gotowy, a co jak jestem...?
-A chcesz tego napewno?
-Tak- wstał i usiadł na mnie okrakiem- Napewno...
-Boże Harry, nie chce ci zrobić krzywdy a jak ty tak się zachowujesz jest trudne powstrzymanie się.
-To się nie powstrzymuj.
Osoba 3
Harry siedział okrakiem na blondynie, po chwili zaczął się ocierać o krocze Draco.
-Ymm Harry...- jęknął Draco, poczym przyciągnął Harrego do namietnego pocałunku
-Draco zróbmy to prosze...
-Mmm dobrze, tylko nie narzekaj potem że Cię dupa boli.
Przewrócił go na plecy, zdejmując swoją koszule.
Potem (kiedyś napewno będzie opis hah)
-Chodź się umyć- powiedział blondyn.
-Zanieś mnieeee~ nie mam siły...
Blondyn podszedł do łóżka poczym podniósł chłopka, niosąc go do łazienki.
-Weźmiemy prysznic będzie szybciej.
-Yhymm- brunet mruknął coś w odpowiedzi.
Wzięli szybki prysznic, poczym wrócili do łóżka.
-Było dobrze?- zapytał z zaniepokojeniem na twarzy blondyn.
-Oczywiście- wtulił się w klatkę piersiową chłopaka.
-Kocham Cię.
-Ja Ciebie też.
Rano
-Harry!! Spóźnimy się, WSTAWAJ!
-DUPA MNIE BOLI!-krzyknął brunet.
-A mówiłem żebyś nie narzekał! Sam chciałeś!
-Ughhhh...
Po wygamoleniu się Harrego z łóżka, ubrali się i poszli na lekcje.
-Nie spóźniliśmy się!!- krzyknął ucieszony Harry.
-Chodź do klasy.
Weszli do klasy odrazu kierując się na tyły klasy, nie mieli nawet chwili spokoju bo podeszli do nich dwójka gryfonów rzucając proroka codziennego na ławkę przed byłym gryfonem.
-Następnym razem dobrze wybieraj sobie chłopatsia.
Harry zamarł...
Na pierwszej stronie był wielki nagłówek " CZYŻBY DRACO MALFOY JUŻ ZDRADZAŁ NASZEGO WYBRAŃCA" a pod nim zdjęcie, blondyna z jakąś puchonką...całujących się.
-Co to jest?!- krzyknął zdziwiony blondyn, poczym wyrwał gazete.
-CO! To nie tak! Harry?- blondyn chciał przytulić chłopaka.
-NIE DOTYKAJ MNIE!
-Harry... To nie tak naprawdę!
-A JAK?! POSZEDŁEŚ GDZIEŚ ZANIM...zanim... ZROBIŁEŚ TO CHWILE PO TYM JAK MNIE ZDRADZIŁEŚ?!
-Skarbie nie zdradził bym Cię nigdy...!
-NIEMA NIKOGO W HOGWARDZIE O TAK JASNYCH WŁOSACH!
-Harry Kocham Cię! Tylko Ciebie...
CZYTASZ
Od drugiej strony ᵈʳᵃʳʳʸ
FanfictionZAWIESZONE NA CZAS POPRAWY!! A gdy okaże się że, przez całe życie Harry, tak naprawdę był sterowany, niczym jak marionetką, a wszystko było tylko wcześniej obmyślonym planem, gdy wróg okaże się dobry, a dobry złym