🐍#21🐍

397 24 0
                                    

Przepraszam wszystkich że tak długo nie było rozdziału 😩

Leżeliśmy tak z kilka godzin, chciałem się ruszyć ale zobaczyłem że Draco zasnął spróbowałem wydostać się z jego uścisku jak najdelikatniej żeby go przypadkiem nie obudzić, jednak gdy prawie mi się udało zostałem mocno podciągnięty do góry w także zostałem uwięziony w silnym uścisku Draco, który przytulił mnie nawet nogami

-A ty gdzie uciekasz?- zapytał mocno zaspanym głosem z nadal zamkniętymi oczami

-Nie chciałem cię obudzić

-Jestem aż za bardzo przezwyczajony do twojej obecności, myślałeś że się nie obudzę- uśmiechał się i otworzył jedno oko

Bez słów wtuliłem się w niego

-No i tak jest cudownie

Pocałował mnie w czoło i też się wtulił słodko, gdyby ktoś mi tak rok temu powiedział że Draco jest taki uczuciowy i przy tym słodki nigdy bym mu nie uwierzył, a jakby w ogóle ktoś powiedział że z nim będę to pewnie bym go wyśmiał a to jest najlepsza rzecz jaka mnie spotkała, uśmiechnąłem a on najwyraźniej to poczuł

-O czym tak myślisz hmm?

Popatrzyłem na niego a on na mnie spojrzał z bardzo zaspanymi oczami

-Kiedyś nie wiedziałem że jesteś taki uczuciowy i przy tym bardzo słodki- uśmiecham się do niego

-Wcale nie jestem, i wiadomo że nie wiedziałeś umiem bardzo dobrze ukrywać wiesz

-Tak tak, ale mojego zdania nie zmienisz jestem naprawdę słodki, uśmiechnij się

-Po co?

-Bo ślicznie to robisz

Uśmiechnął się, naprawdę bardzo słodko

-Słodki jesteś

-Mhm

-Bardzoooooo słodkiiiiii

Przewrócił oczami i spowrotem je zamknął a ja się ponownie wtuliłem w jego klatkę piersiową lekko się śmiejąc

-A nie śmiej się- prychnął

Tak leżeliśmy kolejną godzinę

-Draco mam sprawe..-do pokoju wbiła Pansy- oł sory, już idę- i wyszła z pokoju bez słowa

Nie minęła  chwila a ja znalazłem się na Draco, zdziwiony spojrzałem na niego a on się tylko uśmiechał a po czym mnie pocałowała, wtuliłem się w jego klatkę piersiową siedząc na nim

-Wiesz że cię kocham- uśmiecha się ponownie

-Wiem, ja ciebie też- pocałowałem go w nos, który po chwili słodko zmarszczył- czemu ty udajesz takiego zimnego i wrednego a jesteś taki słodki

-Jestem Malfoyem

-Noi?

-Każdy zna Malfoyów z trochę innej strony i jej się trzymam, i nie jestem słodki

-Jesteś- całuje go znowu w nos

- A ja mogę powiedzieć że to ty jesteś słodki, i masz jakieś ale?

-A uwierz że mam- zamiast leżeć na nim szybko się podniosłem siedząc nadal na nim, w taki sposób miałem widok jak nikt inny, słodko uśmiechnięty Draco z rozwalonymi na wszystkie strony blond włosami, i jego wręcz biała klata bez bluzki którą zdjął żeby było mu wygodnej, takie widoki tylko moje

-No słucham niby jakie- podniósł się delikatnie na łokciach, całując mnie czule w usta co oczywiście odwzajemniłem- Nadal masz jakieś problemy?- uśmiechnął się chytrze

Od drugiej strony ᵈʳᵃʳʳʸOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz