Bogacz i ochroniarz /bxb/

I

Weszliśmy do domu i poszedłem do pokoju, który wskazała mi mama. Rzuciłem się na łóżko i zasnąłem. Miałem sen podobny co do snu z samolotu. Zbudziłem się chwilę po 8...

Wstałem z łóżka i poszedłem do łazienki odbyć poranną toaletę. Przed tym poszedłem do walizki i wyjąłem z niej czarne dresowe spodenki i również czarną koszulkę na krótki rękaw. Było dziś gorąco, a mi pomimo tego chciało się przejść po nieznanym mi mieście i pozwiedzać trochę tutejsze okolice. Po wzięciu ubrań i bielizny wszedłem do łazienki. Wziąłem szybki prysznic po czym ogarnąłem trochę włosy i ubrałem się. Wychodząc z łazienki i kierując się do wyjścia z pokoju wziąłem tylko telefon i poszedłem do kuchni. Usiadłem przy wyspie kuchennej i przywitałem się z mamą po czym zacząłem przeglądać social media. Wysłałem snapa na dni i zajrzałem na instagrama. Zobaczyłem tam zdjęcie siostry z wczorajszego wieczora. -Nieźle się bawiła -powiedziałem pod nosem i polubiłem jej zdjęcie po czym dostałem wiadomość od niej.

Od: Wikusia <3
-Hejj Martin, przepraszam za wczoraj. Jak tam podróż?

Do: Wikusia <3
-No hej. Luzik nic się nie stało. Nawet dobrze ale nie chcę tu być. Chcę wrócić do was czuję, że tu nie będzie dobrze. A jak wczorajsza zabawa haha?

Zanim zdążyłem odłożyć telefon odpisała mi

Od: Wikusia <3
Braciak dasz radę mówię Ci. Niedługo po ciebie przyjadę i zabiorę na kilka dni. A powiem Ci, że było nawet fajnie. Poznałam chłopaka i mamy dziś wyjść na kawę. Tylko nie wal mi morałów dobra? Zapoznałeś się już z kimś czy jeszcze nie?

Do: Wikusia <3
Ooo fajnie by było wiesz. No to powodzenia i uważaj na siebie staruchu haha. Na razie nie będę jeszcze nadejdzie na to czas. Jeszcze się z nikim nie poznałem. Dziś może mi się uda nie wiem zobaczymy

Od: Wikusia <3
Wiem wiem młody. Będę uważała spokojnie tatusiu haha. No ja myśle, że nie będziesz. No to powodzenia życzę młody. Dobra ja muszę kończyć bo niedługo z tatą na zakupy jadę. Do potem <3

Do: Wikusia <3

Dzięki Wika. Dobra do potem i udanych zakupów <3

***

Chodziłem już po okolicy. Zwiedziłem niezły kawałek miasta. Trochę zgłodniałem więc postanowiłem zajść coś zjeść do maka. Usiadłem na miejscu i czekałem na zamówienie. Podczas jedzenia pisałem z przyjacielem ze Stanów. Nagle usłyszałem moje imię? Najwidoczniej tak bo usłyszałem je kilka razy. Odwróciłem wzrok od komórki i była to grupka osób, które podchodziły do mnie po zdjęcia. Nie powiem było to nawet miłe ale chciałbym przynajmniej normalnie zjeść. Prawdopodobnie poznali mnie z tiktoka lub insta. Zrobiliśmy kilka zdjęć i dokończyłem jedzenie po czym wyszedłem z restauracji. Włożyłem słuchawki w uszy i włączyłem swój ulubiony kawałek i kierowałem się w kierunku domu. Wszedłem do domu bez słowa bo wiedziałem, że i tak jest pusty. Mama znalazła sobie już pracę, a ja za niecały tydzień miałem iść do szkoły. Była to już klasa maturalna i zmienianie szkół w tych klasach jest trochę ryzykowne. Ale nie mam większych problemów z nauką więc sobie jakoś poradzę. Postanowiłem sobie wziąć kąpiel i odetchnąć. Nalałem sobie wody do wanny po czym do niej wszedłem. Jak woda zaczęła się robić zimna postanowiłem wyjść i ubrać na siebie szare dresowe spodenki. Lubiłem chodzić bez koszulki i nie miałem zbytnio kompleksów związanych z ciałem. Zawsze byłem zadbany pod tym względem. Udałem się do pokoju położyłem się na łóżko i zacząłem oglądać swój ulubiony serial.

***

Jakoś koło 23 zgłodniałem i poszedłem sobie coś zrobić jeść. Mamy jeszcze nie było pewnie ma nockę czy coś. Zrobiłem sobie jedzenie i wróciłem do siebie. Znów zacząłem oglądać. Nagle podczas oglądania usłyszałem dźwięk powiadomienia. Spojrzałem na telefon i trochę się zdziwiłem po treści wiadomości.