Kilka miesięcy później, frajerzy zebrali się na wspólnego sylwestera, którego wyprawiali Isabell i Richie. Kobieta ustawiła osiem krzeseł, na jednym dodatkowy położyła czapeczkę imprezową, symboliczne dla Stanley'a.
Kilka rzeczy na pewno zmieniło się w ich życiu. Eddie rozwiódł się z Mayrą, Bill starał się odbudować swój związek na lepsze, Beverly zaręczyła się z Ben'em dwa tygodnie po ich wyjeździe z Derry, Mike odwiedził Florydę tak jak chciał, a Richie ponownie wprowadził się do Isabell.
Richie i Beverly cały sylwesterowy wieczór chodzili spięci, dezorientując Ben'a i Isabell, którzy co raz bardziej się irytowali. Było co raz bliżej odliczania, więc wszyscy wyszli na balkon, żeby podziwiać fajerwerki.
- Trzy... Dwa... Jeden! Nowy rok! - krzyknęli zadowoleni Isa, Eddie, Mike, Ben i Bill.
- Jestem w ciąży! - krzyknęła Beverly.
- Wyjdź za mnie! - krzyknął Richie, klękając przed Isabell.
Piątka frajerów spojrzała rozbita na pozostałą dwójkę, a w tle szalały fajerwerki.
- Co do kurwy? - zapytała zdezorientowana Isabell. - Wstań - pociągnęła równie zdezorientowanego Richie'go do góry. - Jesteś w ciąży? - zapytała wskazując na Beverly.
- Tak - ruda pokiwała głową.
- A ty mi się właśnie oświadczyłeś drugi raz - wskazała na Richie'go.
- Okej dzieci, wychodzimy - powiedział Ben i sam złapał Beverly, żeby z nią porozmawiać. Eddie, Bill i Mike wyszli gęsiego z balkonu, a Eddie przymknął parze drzwi.
Isabell spojrzała zaszokowana na Richie'go, a mężczyzna zaczął bujać się na swoich piętach z niezręcznym uśmiechem.
- Kurwa - Isabell westchnęła głęboko.
- To co powiesz? - zapytał Richie. Isabell zachichotała patrząc na niego.
- Przypuszczam, że tak - wzruszyła ramionami nie ustawiając się jakoś specjalnie, a Richie spojrzał na nią smutno.
- Wiedziałem, że się pospieszyłem i... Czekaj. Powiedziałaś tak?
- Powiedziałam tak - Isabell pokiwała głową.
- O mój Boże - Richie chwycił ją w ramiona i obręcił się z nią. - Pierścionek - zaczął przeszukiwać kieszenie.
- W tylnej kieszeni - oznajmiła Isabell.
- Racja - chwilę później na palcu Isabell widniał srebrny pierścionek z ametystem.
- Jest naprawdę piękny, dziękuję - powiedziała z rozczulonym uśmiechem.
- To ja dziękuję. - para wróciła do środka, a mężczyzni i Beverly natychmiast odbiegli od okna, starając zachowywać się naturalnie. - Widziałem jak biegniecie - Richie wskazał na nich ręką.
- Gratulacje - powiedziały jednocześnie Isabell i Beverly, przytulając się do siebie.
- Mogę być chrzestną? - zapytała Isabell.
- Nie widziałam innej opcji - Beverly uśmiechnęła się delikatnie.
- A kto będzie ojcem chrzestnym? - zapytał Eddie.
- Mike - powiedzieli razem Ben i Beverly.
- Gdyby nie on, to byśmy się nie zeszli - wyjaśnił Ben.
- Dziękuję - powiedział Mike z uśmiechem.
-
Isabell weszła do salonu i natychmiastowo poczuła ból w lewej nodze. Złapała się za nią i przeskoczyła na fotel, patrząc nienawistnie na klocka Lego. Spojrzała na telewizor, gdzie leciał Kopciuszek i zaczęła go oglądać. Richie spał na kanapie, a obok niego w takiej samej pozycji spała trzyletnia Noelle.
- Richie - szepnęła Isabell, szturchając swojego męża nogą. - Richie - powiedziała trochę głośniej.
- Co? - zapytał Tozier, powoli wstając.
- Zanieś Elle do jej pokoju - powiedziała. - Zasnęliście oglądając Kopciuszka.
- Żeby było jasne, to ja nie wybierałem tej bajki - oznajmił Richie, podnosząc Noelle.
- Ty nigdy nie wybierasz bajki - Isabell przewróciła oczami.
- To był tylko jeden raz i to kulturowa bajka.
- Od kiedy Barbie i dwanaście tańczących księżniczek to kulturowa bajka?
- Ty po prostu tego nie rozumiesz - Richie zniknął na piętrze. - To jest dziedzictwo międzynarodowe, a ja jestem królem tego tańca - powiedział, kiedy wrócił.
- Jesteś idiotą - Isabell rzuciła w niego poduszką.
- Ale mnie kochasz.
- Niestety - powiedziała, rzucając kolejną poduszkę, którą Richie złapał i rzucił spowrotem w stronę Isabell. Zirytowana kobieta przewróciła oczami i zaczęli mini walkę na poduszkę.
---
Kolejny fluff
Obviously to koniec tej książki więc chciałbym wam podziękować za wszystkie komentarze, gwiazdki i wyświetlenia
Chrzestną Noelle jest Beverly a chrzestnym Eddie
Imię Noelle wybrałam, kiedy słuchałam teenage dirtbag, zastanawiałam się jeszcze nad Olivia, if you know you know
OBVIOUSLY Barbie i dwanaście tańczących książek jest kulturowym dziedzictwem międzynarodowym tak samo jak Barbie książniczka i żebraczka. Mogłam również dać Richie'mu mój największy atut jakim jest taniec z dwunastu księżniczek. Umiem jeszcze tańce z dwóch Teen beach movie, ale nie rozmawiamy o tym teraz
Dowidzenia i być może do zobaczenia w nowej książce
CZYTASZ
Japa Richie! |Tozier
FanfictionRatując Ben'a z opresji nie myślała o tym, że zostanie wplątana w odwieczną zagadkę Derry. #1 w derry 14.09.2018 #1 w eddie 1.09.2019 #1 w richie 28.04.2021