AmeliaWidząc Megan z bronią w salonie domu Marco serce przestaje mi bić, szukam wzrokiem dzieci. Arii nie ma w pobliżu ale Alex jest. Mały chce do nas podbiec, jest już tak blisko gdy kobieta która powinna go kochać i się o niego troszczyć mierzy do niego krzycząc coś o zabiciu. Nie daję jej na to szansy zakrywam Alexa swoim ciałem. Ból jaki mnie dosięga jest ogromny, każdy kolejny oddech zdaje się palić mnie żywym ogniem. Wzrok mi się zamazuje i nie widzę co się dzieje. Docierają do mnie tylko niektóre dźwięki. Zamieszanie. Jeden strzał, za chwilę kolejny i następny. Chcę zobaczyć co się dzieje ale nie mam siły otworzyć oczu, nie mogę oddychać, nie mogę.
Zapadam się w ciemną otchłań, nie ma już nic. Nie słyszę otoczenia, nie widzę i nie czuję zapachu. Jedynie metaliczny smak w moich ustach. Jedyne co czuję, po chwili która wydaje się wiecznością czuję chłód. Okropny chłód ogarniający całe moje ciało. Nie daję rady, nie chcę się poddawać ale niemoc mnie dopadła i nie puszcza. Przegrałam jedyną walkę jakiej nie chciałam przegrać. Przegrałam życie i zawiodłam moich bliskich. Wiem że serce zwalnia, nie czuję już jego mocnego rytmu bicia, jedno uderzenie i cisza. Bezkres nicości odebrał mi wszystko co kochałam. Aria moja kochana córeczka, Marco mężczyzna mojego życia i Alex pokochany przeze mnie tak jak powinna go kochać kobieta która chcąc zabić go zabiła mnie... Zabiła mnie...
CZYTASZ
O zachodzie słońca.
RomanceO zachodzie słońca to opowieść o dwójce ludzi którzy pomimo miłości jaką do siebie czuli rozstali się dla dobra nowego istnienia, dla dobra jego dziecka. Po kilku latach rozłąki spotyka ją spacerującą po plaży o zachodzie słońca. Czy nadal go kocha...