☞𝙿𝚘𝚟☜
Mieszkasz z YangYang'iem trzy lata . Oby dwoje coś do siebie czujecie , ale boicie się to powiedzieć
- cześć - przetarł oczy, kiedy ja mieszkałam łyżką w swojej herbacie . - hej , jak się spało - zapytałam
- bardzo dobrze - uśmiechnął się
- ciesze się - odgarnęłam swoje włosy
- daj gumkę zrobie, ci kitkę - moje serce zaczęło szybciej bić . Podałam mu gumkę , a on podszedł do mnie i zatrzymał się za moimi plecami
- prosz~ - krótko przeciągnął ostatnią slabe , a ja złapałam za telefon i przejrzałam się w nim . Na mojej głowie widniał uroczy kucyk
- ładnie - uśmiechnęłam się , a on przytulił mnie , czułam jak moje policzki się palą
- jadłaś coś? - spytał , bawiąc się moimi włosami
- n-nie - powiedziałam cicho , a on odrazu zatrzymał swoje ruchy dłonią po moich włosach
- w takim razie zrobię ci coś do jedzenia - stwierdził i poszedł do kuchni