☞𝙿𝚘𝚟☜
Myślałaś że to tylko zbieg okoliczności, że spotkałaś Jaemin'a w kawiarni, do której często przychodziłaś, ale w końcu zdałaś sobie sprawę, że to przeznaczenie.
Rozmawiało mi się z nim tak dobrze, że czułam jakbyśmy znali się od zawsze, a to tylko pół godziny. Jego czysty, piękny, szczery uśmiech, sprawiał, że na mojej twarzy pojawiały się rumieńce. Chłopak był bardzo zabawny i pocieszny.
- myślę, że to przeznaczenie - powiedział, głaszcząc swoją brodę.
- ja uważam, że to tylko zbieg okoliczności, ale masz rację rozmawia mi się z tobą wspaniale, jakby los chciał, żebyśmy się poznali - uśmiechnęłam się, popijając swoją kawę.
- dasz mi swój numer? Nie chcę, aby coś zniszczyło taką przyjaźń - wyjął telefon.
- jasne -. Zaczęłam dyktować mu swój numer telefonu, a on pisał go na swojej klawiaturze.
- spotkamy się jeszcze kiedyś, prawda? - zapytał z nadzieją w głosie.
- było by super - napiłam się ostatniego łyka kawy i wstałam. Pożegnaliśmy się miłym przytulasem, chłopak był naprawdę super. Przez całą drogę myślałam, że "to może naprawdę przeznaczenie".