☞𝙿𝚘𝚟☜
Poznałaś Jisung'a i Chenle dwa dni temu . Pojawili się jako duchy , które spełnią twoje 3 życzenia . Jednym z twoich życzeń było Zakochajcie się we mnie.
- Chenle! - krzyknęłam na chłopaka , kiedy zobaczyłam , jak trzyma mój telefon w ręce
- nie oddam ci go - wystawił język i schował telefon za plecy
- Jisung , powiedz coś swojemu przyjacielu - tupnęłam nogą i spojrzałam na Jisung'a , który cały czas nam się przyglądał
- chyba wiem jakie jest twoje życzenie - podszedł do mnie
- n-naprawdę?! - krzyknęłam wystraszona
- tak - złapał mnie za rękę , poczułam delikatny dreszcz . - chcesz... - mruknął - żeby Chenle oddał ci telefon - spojrzał na mnie uroczo , a ja tylko westchnęłam z ulgą
- tak, jasne - zaśmiałam się nerwowo
- oddaj jej telefon dziecko - wystawił rękę po mój telefon. Chenle tylko oburzył się i z niechęcią oddał sung'owi mój telefon.
- Jisung - zarumieniłam się
- tak? - spojrzał na mnie pytająco
- wiem jakie mam życzenie - zaczęłam nerwowo bawić się telefonem
- hm? - mruknął pytająco. Chenle wstał i podszedł do nas , też był ciekawy mojego życzenia
- zakochajcie się we mnie - powiedziałam cicho , ale najwyraźniej chłopcy to usłyszeli , bo odrazu spojrzało na siebie nawzajem i zarumienili się bardziej ode mnie. - przepraszam , zapomnijcie o tym - ruszyłam w stronę wyjścia, ale mnie zatrzymali
- życzenie spełnione - powiedzieli w tym samym czasie i uśmiechnęli się delikatnie , czułam, jak moje serce się topi