💔❤️•.¸♡ Taeyong ♡¸.•💔❤️

320 21 9
                                    

☞𝙿𝚘𝚟☜

Zaraz po zrwaniu, Taeyong wrócił do swojej starej, ciemnej strony: złego faceta, z którym nikt nie chce zadzierać.

Zaraz po zrwaniu, Taeyong wrócił do swojej starej, ciemnej strony: złego faceta, z którym nikt nie chce zadzierać

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- słuchaj, Sakura gadała ostatnio z twoim ex - wyrwała mnie z myślenia Sora. - jest mega dziki i nikt nie chce z nim gadać

- ja też jak go poznałam był taki "dziki" - powiedziałam nie zbyt przejęta tym co powiedziała mi Sora.

- ale...on pobił twojego szefa - powiedziała cicho.

- słucham!? - zakrzutsiłam się wodą.

- podobnież pobił go, bo szef był pijany i przypadkiem go zaczepił - usiadła na krześle, a ja zakryłam twarz dłońmi.

- znowu to samo - mruknęłam cicho.

- ciekawe, czy się zmieni - westchnęła.

- wątpię - wstałam i poszłam do łazienki. Usłyszałam wtedy dźwięk powiadomienia o nowej wiadomości. Była ona od Taeyong'a.

Taeyong: Chcesz mnie przeprosić?

(t/i): Że co? Niby za co?

Taeyong: Tęsknisz za mną i chcesz do mnie wrócić

(t/i): Nie, zerwałam z tobą dlatego, że już nam się po prostu nie układało. Daj mi spokój i bądź tym kim jesteś

Taeyong: Przez ciebie ktoś zginie

Gdy to przeczytałam przeszły mnie dreszcze. Wiedziałam, że Taeyong jest zawzięty i jego ciemny charakter w tej chwili przytłacza jego jasną stronę, ale nie sądziłam, że napiszę do mnie coś takiego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
𝐌𝐈𝐑𝐀𝐂𝐋𝐄; 𝖭𝖼𝗍/𝖶𝖺𝗒𝖵 𝗈𝗇𝖾 𝗌𝗁𝗈𝗍 | 𝟣 ☑Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz