Z szuflady

26 9 3
                                    

blask świec
cienie tańczą na ścianie
pościel jeszcze ciepła
zapach ulatuje powoli
różany

plama
z czerwonego wina rozlanego
na podłodze przypomina
jak wieczór był udany

gorzki smak łez
płynących cicho po policzku
jak rzeka
szybko ucieka czas
a my wciąż błądzimy
w lesie pełnym
pokus
karmimy się nostalgią
a to wróci
mocniej

w gabinecie wspomnień
schowanym w ciemnym korytarzu
podświadomości
wygrzebane gdzieś z szuflady
dna
wspomnienie
zapachu wczorajszej nocy

03/04/2021

"W biegu" z cyklu "Męskie Pisanie"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz