tak często w życiu bywa
rym jest przypadkowy
czasem łańcuch po powierzchni pływa
gdy jest plastikowy
nie będę dziś poważny
diabeł często w szczególe tkwi
nie będę nawet odważny
choć teraz marszczę brwi
chciałem z tobą się śmiać
chciałem konie kraść
zacząłem nocami płakać
dostałem w oczy piasku garść
amor strzelił z łuku
no cóż
a tak chciałem słać ci pod nogi
płatki róż
odwrociłaś moją uwagę
chciałem mieć motyle
mam nóż w moim brzuchu
07/05/2021
______________________________________Nie mogłem się powstrzymać 😊lubię rymy choć to staroświeckie podobno no ale cóż ....
CZYTASZ
"W biegu" z cyklu "Męskie Pisanie"
PoetryTeksty stworzone z chaosu by odnaleźć harmonię pisane z natłoku myśli... pisane potrzebą chwili pustka miała być zbawieniem jest niedosytem w niedopracowaniu wpadam w grafo
