w popłochu siejąc zamęt
ciągnę z butli
cuba libre
black rum
elegia
kończy się jednym słowemzawstydzony
serce płomienne
chce łapać motyle
w biegu
na śnieguw popłochu
opieszale trawić chwilę
delektować się słodyczą
gorzkiej pomarańczyw głowie wciąż tańczy
pomysł szalonyprzepełniony agresją
działam impulsywniepytanie czy miłość
jest już obsesjąparanoja goni prawdę
jaki będzie finał
CZYTASZ
"W biegu" z cyklu "Męskie Pisanie"
PoetryTeksty stworzone z chaosu by odnaleźć harmonię pisane z natłoku myśli... pisane potrzebą chwili pustka miała być zbawieniem jest niedosytem w niedopracowaniu wpadam w grafo