czasem jest za wcześnie
nawet na sam prolog
rozkwitła wiosna
nie wiem co przyniesie
porozumienia nic
snuje się między nami
jak babie lato
szukam krainy
dziwnej
tam cisza szepce krzykiem
uzależniłaś od swojego dotyku
choć nie jesteś narkotykiem
zapach twój działa jak afrodyzjak
hipnotyzujesz spojrzeniem
z drżeniem głosu
próbuję zapytać
lecz nie wiem czy odpowiesz
wiem jedno
nie obędzie się bez całowania
czy
moją różą
się staniesz
czy razem doczekamy
życia epilogu
14/05/2021
CZYTASZ
"W biegu" z cyklu "Męskie Pisanie"
PoetryTeksty stworzone z chaosu by odnaleźć harmonię pisane z natłoku myśli... pisane potrzebą chwili pustka miała być zbawieniem jest niedosytem w niedopracowaniu wpadam w grafo
