Noc bez gwiazd

7 2 0
                                    

znów w głowie myśli natłok
noc październikowa swoim chłodem
czule całuje
jesteś w mojej wyobraźni
fantazje senne nie zmienią się dziś w rzeczywistość
znów delegacja
za ścianą trwa libacja
kolacja bez ciebie
dni abstynencji
od twego dotyku
dzień się piekielnie dłuży
nocami marzę o swojej róży
na naszej planecie
schowanej głęboko w codzienności
wszechświecie
marzenia niosą duszę w daleki rejs
gdzie gwiazdy spadają niczym jesienne liście z drzew
tam ogień płonie
choć nikt nie dokłada drew
cisza krzyczy do mnie
gdy nie ma cię obok
noc ciemniejsza

_____________________________________

21/10/2021

"W biegu" z cyklu "Męskie Pisanie"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz