nie ucieknę od wspomnień
ani od przeszłości
nie wiem czemu wciąż gonię
poszukując miłościchoć na sercu blizny
uczucia kłębią się jak gradowe chmury
okręt mój dzielnie uniknął mielizny
na którą syrena wabiła
swym śpiewempochłaniam dobrą moc
gwiazdy swą mapą
kuszą w nieznane
kontempluje nocznów stoję pod naszym drzewem
choć idzie burza
deszcz już zaczyna spadać na zeschnietą trawę
w ręku czerwona róża
może zabiorę na wspólną wyprawęnie jestem energetycznym wampirem
żywię się światłem księżyca
nie jestem jednak wiedźminem
widziałem blask w twoich źrenicachjak biały promień
tonę w ich odhłani
rozpalony gorączka pożądania
______________________________________08/07/2021
I tu kochani mała prośba chellenge
drugi na Wattpad
czy znajdzie się odważna osoba która użyje mojego ostatniego dwuwersu w swoim dziele
może z nudy a może dla zabawy
a jest myślę ciekawa
w nagrodę za wykonanie nominuj znajomych czas 24 godziny od nominacji
tylko proszę zapytajcie najpierw czy ta osoba wyraża zgodę
kto pierwszy odpowie
wattpadzie wyzwanie w eter się uniosło😃
CZYTASZ
"W biegu" z cyklu "Męskie Pisanie"
PoetryTeksty stworzone z chaosu by odnaleźć harmonię pisane z natłoku myśli... pisane potrzebą chwili pustka miała być zbawieniem jest niedosytem w niedopracowaniu wpadam w grafo