noc przychodzi powoli
natłok myśli
znów problem
by je pozbierać w spójną całość
rozebrać ze szczegółów
we krwi znów wrze
od nadmiaru kortyzolu
poczuć chcę
znów
przypływ adrenaliny
smak twoich ust
czuły dotyk
miłość
jest jak niewinny
narkotyk
słodki trunek
pocałunek
wtedy w żyłach napływają endorfiny
uzalezniłaś mnie od dopaminyserce znów tęskni
za tobąw wieczornym bełkocie
ukojenie odnaleźć
czy się zmieni
w rzeczywistość
senne marzenie
brak słów
wyzwaniem_______________________________
25/01/2024
CZYTASZ
"W biegu" z cyklu "Męskie Pisanie"
ŞiirTeksty stworzone z chaosu by odnaleźć harmonię pisane z natłoku myśli... pisane potrzebą chwili pustka miała być zbawieniem jest niedosytem w niedopracowaniu wpadam w grafo