szukam znów kierunku
chyba potrzebuję ratunku
a może tylko pomocy
nie wiem czy jestem dość silny
czy może na łasce niemocyszukam znów klucza a może dziury w płocie
by wejść do krainy gdzie cisza szepce krzykiem rozkoszy
przyspieszone tętno wraz z oddechem
powoli opada
gdzie ciało do czerwoności rozgrzane
znów styka się z moim
po akcie w chwili uniesieniadreszcze i prośba
czy będzie coś jeszcze
ciche wyznania
znam ciebie
mam ochotę na nowe doznania
apetyt sięga zenitu
jeszcze nie raz będę próbował
sięgnąć z tobą szczytu
w punkcie g
zakotwiczyćznów
rejs do krainy rozkoszy_____________________________________________
05/04/2022
CZYTASZ
"W biegu" z cyklu "Męskie Pisanie"
PoetryTeksty stworzone z chaosu by odnaleźć harmonię pisane z natłoku myśli... pisane potrzebą chwili pustka miała być zbawieniem jest niedosytem w niedopracowaniu wpadam w grafo