ciemna strona
walczy wciąż
z jasną
dzień całuje czule
krainą łagodnościnoc pali serce
stoję u piekieł bram
a może już w którymś jego
kręgurozpadam się
układając plan
związałem cię
przed chwilą zwróciłem wolnośćco tak naprawdę nas kręci
magia nocy prysła
anioł z demonem
wciąż tańczą w przestrzeni
a ciemna strona
dogania mnie
choć bronię się
uciekamnie wygram z nią
choć walczę
ten strach wciąż
jestpatrzę na nocy świat
trochę przez palce22/04/2021
CZYTASZ
"W biegu" z cyklu "Męskie Pisanie"
PoetryTeksty stworzone z chaosu by odnaleźć harmonię pisane z natłoku myśli... pisane potrzebą chwili pustka miała być zbawieniem jest niedosytem w niedopracowaniu wpadam w grafo