misterny plan układam znów
nie mam nic do stracenia
do snów twych chcę się wkraść
znaleźć dziurę w płocie
by wejść niepostrzeżenie
wtopić się w otoczenie
odczekać chwilę
by znów nie wystraszyć
zaczaić się na nocy pajęczynie
omotać ramionami
chciałbym wierzyć że
przestaniesz się miotać
nie odepchniesz
choć krzyczysz na mnie
szarpiesz się
twa podświadomość
mówi wciąż że poprostu
mocno się boisz
powiedzieć że mi ufasz
zaborczość we krwi mojej
aż wrze
a serce przy tobie spokojne
czułość niesie ukojenie
plan jest prosty
droga daleka
odbudować z tobą
spalone mosty
choć dzieli nas rzeka
w jej toni się
odnajdziemy
03/05/2021
CZYTASZ
"W biegu" z cyklu "Męskie Pisanie"
PoesieTeksty stworzone z chaosu by odnaleźć harmonię pisane z natłoku myśli... pisane potrzebą chwili pustka miała być zbawieniem jest niedosytem w niedopracowaniu wpadam w grafo
