13

3.5K 274 15
                                    

- Niall, widzisz tamtego chłopaka z lokami? - zapytał Louis, wskazując głową na stolik, przy którym samotnie siedział prawdopodobnie Harry.

- Tamten? To Harry Styles - odpowiedział, pochłaniając swoje jedzenie. Jak można zauważyć, byli na stołówce.

- Jest w pierwszej klasie?

- Tak. A co? Spodobał ci się? - poruszał znacząco brwiami, uśmiechając się jak idiota.

- Mógłbyś załatwić mi jego numer? - zapytał cały czas przyglądając się Harremu. Dlaczego on go okłamał? To pytanie od tej chwili będzie go nurtowało.

- Mógłbym. Czyli jednak mam racje. I masz szczęście, bo on też jest gejem - wyszczerzył się Niall.

- On jest bi - sprostował Louis, czym zyskał zaskoczone spojrzenie od blondyna.

- Skąd ty to wiesz?

Na szczęście zadzwonił dzwonek i uratował Louisa przed odpowiedzią. Przynajmniej na razie.

- Licze na ciebie - oznajmił szatyn, wstając od stolika - Widzimy się potem, cześć.

6obcy [Larry Stylinson]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz