Bad Sister

27

Ubrana w czarne jeansy i bluzę jechałam właśnie ulicami Sydney w stronę rezydencji mojego brata. Wiem że nie powinnam tam jechać ale Christian nalegał. Weszłam do salonu pełnego chłopaków i odszukałam wzrokiem Christiana gdy tylko na mnie spojrzał gwałtownie wstał i w trzech krokach znalazł się przy mnie.
- Wiedziałaś o ojcu ?- odsunęłam się o krok do tylu i skinęłam głową na tak.- I mi kurwa nie powiedziałaś?! - warknął na mnie co nie uszło uwadze innych. Moje ciało ogarnęła złość i furia dlatego przybliżyłam się do niego tak że stykaliśmy się klatkami.
- Po pierwsze Nie podnoś na mnie głosu. - wysyczałam przez zaciśnięte zęby i wbiłam mu palec wskazujący w klatkę piersiową.- Po drugie nie miałam czasu zajmować się jakimiś gównianymi sprawami. - miałam tego dość to że ojciec wpakował się w kłopoty nie znaczy że polecę mu pomóż. Ojciec zawsze taki był robił coś nie patrząc na konsekwencje  i często dostawał po dupie.
- Ojciec siedzi cały w długach a ty mówisz że to gówniane rzeczy ?!
- Tak właśnie tak. Powiedz mi gdzie był kiedy to ja go potrzebowałam, gdzie był po tym jak nie dawałam sobie rady, gdzie był kiedy się bałam. Nie było go. I mogę się założyć że nie przyjechałaby tu gdyby nie to że siedzi w długach. On chce nas wykorzystać. Chce zrobić z nas marionetki które spłacą jego długi. Ja powiedziałam nie mam zamiaru mu w niczym pomagać . Chcesz to idź droga wolna tylko nie wracaj potem do mnie że zostałeś bez niczego.- po moim krótkim wywodzie wyszłam z rezydencji głośno trzaskając drzwiami. Wyjechałam na drogę i pokierowałam się w stronę swojego mieszkania. Ojciec był zawsze kochanym tatą i mężem widziałam w nim ideał. Przykład prawdziwego mężczyzny i taty . Jednak to co mi zrobił jest paskudne. Okłamywał mnie przez tyle lat mimo iż w dzieciństwie zawsze tłumaczył nam że kłamstwo ma krótkie nogi i prędzej czy później wszystko ujrzy światło dzienne. Tak samo było z Nim kłamał wszystkich jednak jak widać wyszło wszystko na jaw. Kiedy myślałam że on umarł i leży 2 metry pod ziemią siedział sobie jak gdyby nigdy nic i zarządał mafią gdzie ja potrzebowałam go.

Będąc już u siebie w mieszkaniu postanowiłam coś sobie ugotować ponieważ zbliżała się pora obiadowa. Stwierdziłam że zrobię makaron z serem. To danie było moim ulubionym uwielbiam patrzeć jak ten ser się ciągnie razem z makaronem. Wstawiłam wodę na makaron i w tym czasie przełożyłam ser feta do miski i przyprawiłam go bazylią,czosnkiem,słodką papryką oraz oregano. Wszystko dobrze zgniotłam widelcem i poczekałam aż makaron do spaghetti się ugotuje. W między czasie pokroiłam w kostkę kurczaka i na patelni podsmażyłam . Na patelnie do kurczaka dodałam makaron a po chwili dodałam ser feta z przyprawami. Mieszałam to do póki ser się dokładnie nie rozpuścił i gotowe jedzenie przełożyłam na talerzyk. Nie mając planów na popołudnie ułożyłam się wygodnie na kanapie i zaczęłam oglądać telewizje jedząc mój makaron. Skakałam po kanałach szukając czegoś co mnie zainteresuje jednak nie szło to po mojej myśli. Zrezygnowana włączyłam po porostu Netflixa i zaczęłam oglądać The Dark. W połowie drugiego odcinka oczy zaczęły mi się same zamykać a po chwili już spałam.

———————————————————————————
Hejka kochani !

Chciałabym was przeprosić za moją nieobecność jednak jest to spowodowane tym że zaczęłam pisać nową książkę która jest bardziej dopracowana i mam więcej pomysłów na nią. Jeśli ktoś lubi mafie to napewno mu się to spodoba. Myśle że mogę wam zdradzić troszkę o czym będzie nowa książka.

„ Młoda Victoria zostaje nakryta przez szefa największej mafii we Włoszech na obserwacji magazynów gdzie są narkotyki. Szef postanawia zabrać ją pod swoje skrzydła..."

Książka jest dopiero w trakcie pisania ponieważ ma dopiero prolog i 3 rozdziały ale jeśli tylko pojawi się na profilu to was poinformuje