Pov. Victoria Wstałam dzisiaj bardzo wcześnie bo o 5:35 nigdy tak wcześnie nie wstaje ale dzisiaj coś mi nie daje spokoju. Wstałam i udałam się pod prysznic następnie ubrałam się w ciuchy sportowe i zeszłam na dół do kuchni gdzie zabrałam butelkę wody. Opuściłam posesje i pobiegłam w kierunku lasu. Po 2 godzinach intensywnego biegania wróciłam do domu i wzięłam prysznic. Po wykonanych czynnościach i ubrania się w:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Zeszłam na dół aby zrobić coś do jedzenia. Padło na owsiankę którą bardzo lubię. Po przygotowaniu śniadania usiadłam w salonie i zaczęłam oglądać mój ulubiony serial czyli Szkoła dla Elity. Jednak po chwili cała banda debili zeszła na dół. -Śliczne wyglądasz Daniel- powiedziałam gdy chłopak przechodził obok kanapy na której siedziałam. Miał nos cały w plastrach i ogromną śliwę. - Spierdalaj- warknął Daniel i poszedł do kuchni a ja zaczęłam się śmiać. Po godzinnym leniuchowaniu na kanapie poszłam do pokoju i zaczęłam czytać jakąś książkę. -Victoria jedziemy z chłopakami załatwić coś w firmie- krzyczy Christian z dołu. W firmie powiadacie? - Okej - odkrzyknęłam i tylko gdy usłyszałam, że chłopaki już pojechali postanowiłam, że przeszukam pokoje chłopaków. Pierwszym pokojem był pokój Chrisa. Oczywiście w pokoju były opakowania po pizzy i takie tam. W szafce przy łóżku znalazłam 2 Czarne pistolety i woreczek z narkotykami . Oprócz tych rzeczy nie znalazłam nic. Następnie udałam się do pokoju Dennisa. Przeszukałam szafki obok łóżka i następnie udałam się do szafy to co tam zobaczyłam o mało nie zwaliło mnie z nóg. Była tam tablica korkowa a na środku niej Harry Taylor zamordowany A od tego napisu ciągnęło się pełno niteczek do bardzo znanej mi osoby czyli to panny Black. Otóż panna Black to ja inne gangi tak na mnie mówią i zawsze posługuje się tym na różnych akcjach lub spotkaniach z innymi gangami. Nikt nie wie jak wyglądam ponieważ zawsze mam na sobie kominiarkę. Informacje o mnie maja tylko zaufani ludzie w moim gangu i nikt inny wiec ciężko się dowiedzieć kim jestem. Ale jednak chyba Dennis nie wie, że mieszka z mordercą swojego ojca pod jednym dachem. Pewnie nie wiecie dlaczego zabiłam mu ojca zaraz wszystko wytłumaczę. Półtora temu on i jego gang porwali mojego chłopaka .Liam był dla mnie bardzo ważny i kochałam go jak nikogo innego . Jednak Ojciec Dennisa chciał mojego cierpienia wiec postanowił zabić go na moich oczach. Postrzelił go w głowę i zmarł na miejscu. Stałam chwile bez ruchu i wpatrywałam się w martwe ciało wiszące na łańcuchach mojego Liama . Chwyciłam za swój pistolet który miałam za paskiem od spodni i wycelowałam w jego głowę i pociągnęłam za spust zostałam sama w ogromnym magazynie z 2 martwymi ciałami. Harry nie zdarzył przepisać gang na swojego syna i tak oto gang Harrego się rozpadł a ja byłam szczęśliwa. Po chwili dlaczego patrzenia się w tablice jak najszybciej opuściłam posiadłość i wsiadłam do samochodu. Jechałam i łamałam każde przepisy. Wymijałam samochody i ścigałam się z przypadkowymi ludźmi. Tylko to mogło mnie uspokoić. Pojechałam do hangaru który został przeznaczony na moje cudeńka zaparkowałam Mercedesa i wyjechałam Ferarri F12 Berlinetta
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
