22

2.7K 81 23
                                    

Wstałam koło godziny 13 i ogarnęłam się. Założyłam na siebie za duża bluzę i czarne legginsy z Adasia. Gotowa zeszłam na dół aby zjeść śniadanie w kuchni stał Martin i dokładnie przypatrywał się mi co ja robię.
-Chris tu był i nie wyglądał na zadowolonego kazał ci przekazać że masz do niego przyjechać.- ups. Ktoś się chyba dowiedział o małym przestępstwie.
- okej zaraz tam pojadę a co u tej twojej jak ona tam miała?- Martin wywrócił oczami jednak po chwili lekko się uśmiechnął.
-No właśnie o to chodzi że stwierdziliśmy że nie będziemy tu przeszkadzać i ja z Elizą wyprowadzamy się do mieszkania które ona dostała.- super. Po prostu zajebiście.
-Ok- bez dalszych gadek poszłam do pokoju i tam zjadłam swoje śniadanie.

Nie wiedziałam co mam się spodziewać u Chrisa wiec dlatego jechałam lekko zestresowana do niego.
Gdy podjechałam pod wille mojego brata znowu było więcej aut niż przypuszczałam. Czyli znowu mieli spotkanie gangu. Weszłam po cichu do willi i zeszłam piętro niżej.
- Witam panów.- przywitałam się z uśmiechem na ustach a w tym momencie Chris odwrócił się do mnie przodem i nie wyglądał na szczęśliwego.
- Siadaj.- rozkazał mi i pokazał gestem ręki fotel obok niego.
- To jest moja siostra która jest również szefem gangu Devils znana jako panna Black.- każdy na sali mnie zmierzył wzrokiem a ja dumna siedziałam sobie na krześle i mocno się uśmiechałam.
- Ta słynna panna Black to ty ? Bez jaj.- blondynek na końcu sali zabrał głos wiec odwróciłam się w jego stronę.
- Miło mi cię poznać.- uśmiechnęłam się sztucznie i odwróciłam się w stronę Chrisa.- Wiec braciszku po co mnie tu ściągnąłeś?- zapytałam wprost
- Ponieważ musimy pogadać na osobności.- przytaknęłam mu i dalej przez 20 minut słuchałam jak Christian próbuje znaleźć osobę która zwinęła mu całą dostawę. No cóż trzeba było mieć lepsza ochronę . Znudzona tym słuchaniem poszłam do salonu i włączyłam jakiś pierwszy lepszy film.
Do salonu wkroczył Chris i widziałam po jego minie że ta rozmowa do przyjemnych nie będzie należała.
- Słuchaj bo to nie jest tak że uważam że nie jesteś moją siostrą.- usiadł obok mnie i popatrzył na mnie błagalnym wzrokiem.- Nie oczekuje od ciebie tego że będziesz ze mną mieszkała ale chociaż przyjedź do mnie w odwiedziny. Strasznie żałuje. I naprawdę nie wiem co powiedziałaś ostatnio Dennisowi ale już nie czuje do ciebie takiej nienawiści jak przed tem.- wowowow co tu się stało ? Patrzyłam się tępo w mojego brata z lekko otwartymi ustami.
- Zgoda ale wybacz muszę wracać do siebie bo mam dużo roboty na głowie.- nie czekając na jego reakcje migiem opuściłam jego dom. Następnie udałam się do swojego domu gdzie zastałam ciszę. Byłam umówiona dzisiaj na oglądanie nowego mieszkania.



Mieszkanie było pięknie urządzone. Był to apartament dwu piętrowy. Posiadał piękną brązową kuchnie połączona z salonem a w salonie piękny widok na panoramę Sydney No bo w końcu to mieszkanie na 26 pietrze. Były ogromne okna aż do ziemi czyli moja słabość. Schody na górę były drewniane i podświetlane a do tego barierka była wykonana ze szkła. Na górze znajdowały się 3 sypialnie,ze swoją garderoba i łazienka . Mieszkanie kupiłam bez zastanowienia i aktualnie siedzę teraz nad stertą kartonów w nowym mieszkaniu. Chłopaków nie spotkałam wiec jeszcze nie wiedzą o mojej przeprowadzce pewnie i tak nie zauważą a ja nie zamierzam im powiedzieć nie po tym jak się zachowali.



Byłam w połowie rozpakowywania i miałam dość. Wyjęłam z barku wino i nalałam do dużego kieliszka. Stanęłam w ogromnych oknach podziwiając piękny zachód słońca i rozmyślałam nad wszystkim. Aron pewnie jest teraz szczęśliwy ze swoją dziewczyną. Chłopaki nie widzą nic poza swoimi dziewczynami. Gang jak na razie ma się dobrze. Jednak od teraz postanowiłam że włożę wszystko w gang aby tylko gang Devils widniał na 1 miejscu i był najpotężniejszy. Uśmiechnęłam się pod nosem na tą myśl i odstawiłam swój kieliszek do zlewu aby zrobić wieczorną toaletę a następnie iść spac.

Bad SisterOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz