Patrzyły tak jeszcze chwilę na menu. Lara wybrała sobie już kawę z mlekiem i ciasto malinowe. Jej przyjaciółka zastanawiała się jeszcze nad zamówieniem jednak po chwili również wybrała na co ma ochotę. Po 3 minutach przyszła młoda kelnerka, wyglądała na 16 lat.
- Dzień dobry, czy mogę już przyjąć zamówienie? - zapytała uśmiechając się.
- Dzień dobry, tak. Dla mnie będzie kawa z mlekiem i ciasto malinowe - odpowiedziała jej Lara i złożyła menu.
- Dobrze a coś dla Pani? - zapytała patrząc na Sarę.
- Tak, ja poproszę cappuccino i deser Bora Malinowa - powiedziała robiąc tak samo jak jej przyjaciółka.
- Dobrze czy coś jeszcze dla Pań? - zapytała przestając pisać.
- Nie to wszystko - odpowiedziały przyjaciółki równocześnie. Kelnerka odeszła a dziewczyny zaczęły rozmawiać.
- Mam świetne wieści - powiedziała Lara.
- Jakie? - zapytała 17-latka.
- Maks zaprosił mnie dzisiaj na randkę - odpowiedziała z uśmiechem.
- Uuuu co ubierasz??
- Sama nie wiem, może dresy?
- Chyb kurwa żartujesz?! Aż wstyd mi za ciebie haha.
- To co niby mam ubrać? Strój kąpielowy?
- Nie kurwa nago idziesz. Wybiorę Ci jakąś sukienkę dobra?
- No dobra, a w jakim kolorze?
- A to wasza pierwsza randka?
- No... tak.
- Czerwony albo srebrny.
- Wiesz gdzie idziecie?
- Chyba do restauracji ale...
W tym momencie Lara dostała sms od Maksa. Brzmiał on tak:
Hej piękna. Dzisiaj o 18 podjadę, pamiętasz prawda? To niespodzianka gdzie Cie zabieram, ale żebyś mogła się ubrać jakoś to podpowiem że na początek restauracja. Kocham Cię księżniczko!
- Uuu ktoś tu się rumieni. Niech zgadnę Twój kochaś napisał?
-Tak, teraz już wiem, że idziemy na początek do restauracji. Dziewczyny rozmawiały jeszcze o tym jaki makijaż wybrać. Po 10 minutach przyszła ta sama kelnerka.
- Proszę bardzo, czy coś dodatkowo podąć? - powiedziała kładąc tacę z kawą i deserami na stół.
- Nie to wszystko - odpowiedziała Sara i wzięła mały widelec do ręki. Przyjaciółki zaczęły jeść swoje desery przy tym rozmawiając tym razem o Sarze. Zawsze ich pogawędki były o tym co Lara robiła bądź z kim się spotykała. Sara w pewnym momencie zaczęła temat o 18 urodzinach swojej przyjaciółki.
- To masz za niedługo też 18 urodziny, masz coś w planach?
- Sama nie wiem, mam dwie opcje. A raczej pomysły.
- Jakie to?
- Pierwsza to że pojedziemy w 4...
- Jak w 4??
- No ja, ty, Maks i Mateusz.
- Ja tam z Twoim bratem romansować nie chce.
- Dobra, zobaczymy. Kontynuując pojedziemy w 4 może nad jakiś domek nad jeziorem. Mateusz i Maks mają auta więc to raczej żaden problem.
- A drugi pomysł?
- Że wynajmę jakąś salę, tort, dekoracje i inne takie rzeczy i tam zrobię urodziny.
CZYTASZ
Zawsze byłeś tylko TY..
Teen Fiction"Z obcych stajemy się sojusznikami życia. Z wrogów rodzi się miłość, gdy tylko otworzymy serca na nieoczekiwane połączenia." W miasteczku, gdzie plotki krążyły szybciej niż wiatr, Lily i Ethan uchodzili za zwaśnioną parę. Ich drogi krzyżowały się zb...