Rozdział 31

1 1 0
                                    

Ujrzała piątą suknie. Przez chwilę nie mogła nic powiedzieć. Mimo, że nie była jakaś piękna, bez koła czy coś to i tak Lara czuła się w niej wyjątkowo.

* Piąta*

- I co sądzicie dziewczyny? - zapytała Lara

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- I co sądzicie dziewczyny? - zapytała Lara.

- Powiem tak.. Wyglądasz w niej bosko. Dekolt jest ładny, ramiączka ślicznie przyozdobione i ten dół. 10/10 - powiedziała Sara.

- A ty co sądzisz mamo?

- Moim zdaniem trochę za duży dekolt, ale jest piękna. 9,5/10.

- Oliwko?

- 10/10. Boski dół i góra.

- Ja chyba też 10/10. Ile jest punktów mamo?

- 39,5. Najwyższa.

- To jaką bierzesz? - zapytała Sara.

- Tą piątą. Jeszcze trzeba wybrać buty, Oliwciu pójdziesz do tej Pani i poprosisz ją o buty? - zapytała Lara.

- Pewnie. - odpowiedziała Oliwka. Dziewczyna poszła a Lara usiadła do dziewczyn.

- Moja córeczka wychodzi za mąż..

- Nie płacz tylko mi tutaj mamo.- zaśmiała się Lara. Przytuliły się wszystkie i zaczęły wspominać wszystkie chwile razem. Nie obeszło się bez kilku łez na sukni i dywanie. Po chwili do pomieszczenia weszła Oliwia z kilkoma parami butów.

- Dziękuje kochana, dobra to jedziemy. - powiedziała Lara i przymierzyła pierwsze.

- Są nawet okej, co myślicie?

*Pierwsze buty*

 Wszystkie dziewczyny zdecydowały, że wybiorą od razu te buty

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

 Wszystkie dziewczyny zdecydowały, że wybiorą od razu te buty. Nie musiały się nawet dalej zastanawiać. Lara zdjęła suknie, wzięła buty i poszła do kasy.

- Tą suknie i te buty proszę. - powiedziała.

- Dobrze to będzie 2199 złotych, kartą czy gotówką? - zapytała kobieta pakując zakupy do wielkiej torby.

Zawsze byłeś tylko TY..Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz