Ujrzała piątą suknie. Przez chwilę nie mogła nic powiedzieć. Mimo, że nie była jakaś piękna, bez koła czy coś to i tak Lara czuła się w niej wyjątkowo.
* Piąta*
- I co sądzicie dziewczyny? - zapytała Lara.
- Powiem tak.. Wyglądasz w niej bosko. Dekolt jest ładny, ramiączka ślicznie przyozdobione i ten dół. 10/10 - powiedziała Sara.
- A ty co sądzisz mamo?
- Moim zdaniem trochę za duży dekolt, ale jest piękna. 9,5/10.
- Oliwko?
- 10/10. Boski dół i góra.
- Ja chyba też 10/10. Ile jest punktów mamo?
- 39,5. Najwyższa.
- To jaką bierzesz? - zapytała Sara.
- Tą piątą. Jeszcze trzeba wybrać buty, Oliwciu pójdziesz do tej Pani i poprosisz ją o buty? - zapytała Lara.
- Pewnie. - odpowiedziała Oliwka. Dziewczyna poszła a Lara usiadła do dziewczyn.
- Moja córeczka wychodzi za mąż..
- Nie płacz tylko mi tutaj mamo.- zaśmiała się Lara. Przytuliły się wszystkie i zaczęły wspominać wszystkie chwile razem. Nie obeszło się bez kilku łez na sukni i dywanie. Po chwili do pomieszczenia weszła Oliwia z kilkoma parami butów.
- Dziękuje kochana, dobra to jedziemy. - powiedziała Lara i przymierzyła pierwsze.
- Są nawet okej, co myślicie?
*Pierwsze buty*
Wszystkie dziewczyny zdecydowały, że wybiorą od razu te buty. Nie musiały się nawet dalej zastanawiać. Lara zdjęła suknie, wzięła buty i poszła do kasy.
- Tą suknie i te buty proszę. - powiedziała.
- Dobrze to będzie 2199 złotych, kartą czy gotówką? - zapytała kobieta pakując zakupy do wielkiej torby.
CZYTASZ
Zawsze byłeś tylko TY..
Fiksi Remaja"Z obcych stajemy się sojusznikami życia. Z wrogów rodzi się miłość, gdy tylko otworzymy serca na nieoczekiwane połączenia." W miasteczku, gdzie plotki krążyły szybciej niż wiatr, Lily i Ethan uchodzili za zwaśnioną parę. Ich drogi krzyżowały się zb...