35.

83 4 0
                                    

Gdy weszłam do domu, od razu skierowałam się do mojego pokoju, gdzie zrzuciłam z siebie ubrania i przebrałam się w komplet sportowe koloru beżowego. A wszystko po to, aby już pochyli znaleźć się w pokoju dzieci i bawić się razem z nimi ich zabawkami. Gdy dzieci zrobiły się głodne, nakarmiłam je, a później zaniosłam je do kuchni gdzie zasiadły na swoich krzesełkach. I obserwowały, jak ich szykuje dla ich cioci i wujków obiad. I obserwowały, jak ich szykuje dla ich cioci i wujków obiad. No właśnie ten posiłek wybrałam pizzę, ponieważ miałam godzinę spokoju gdy ciasto rosło przez ten czas, mogła na przykład poczytać im jakąś bajkę albo po prostu pooglądać coś w telewizji razem z moimi dziećmi. 

Dwie godziny później frontowe drzwi od tego domu otworzyły się a chwilę później, zobaczyłam wchodzącego przez nie Lucasa, za którym szła reszta mojej bandy. Cieszyłam się wtedy, że już dwie duże blachy są upieczone, a trzecia zaraz będzie gotowa. Kazałam im się ogarnąć ponieważ niektórzy z nich nie wiadomo jakim cudem mieli na swoich ciuchach krew, a gdy tylko poszli do swoich pokoi, ja w tym czasie uszykowałam stół i pokroiłam pizzę na kawałki

Gdy oni zjedli się po raz kolejny w kuchni, zasiadłam razem z nimi do późniejszego obiadu. Rozmawialiśmy o naszej akcji śmialiśmy się z niektórych momentów między innymi wtedy kiedy Ashton przypadkowo pocałował moją koleżankę a ona walnęła go w klejnoty. 

Szkoda, że nie widziałam wtedy miny mojego przyjaciela, ponieważ ona na pewno była bezcenna. Gdy zjedliśmy posiłek, wszyscy poszli do siebie, a ja posprzątałam kuchnię i znów zaczęłam bawić się ze swoimi dziećmi. W porze kolacji sprawdziłam, że odgrzeję pizzę z obiadu i tak też zrobiłam. 

A później jak na razie nic się nie działo. Do ich pory spania bawiłam się ze swoimi dziećmi, a później je uszykowałam i uśpiłam. Sama poszłam spać koło północy, ponieważ zajęłam się usuwaniem niepotrzebnych plików z laptopa, tabletu i telefonu.

A gdy tylko położyłam się już pod kołdrą, zasnęłam od razu. Tyle tylko, że w nocy miałam jakiś bardzo dziwny ten, w którym to ja byłam a zabójczynią i zabijałam wszystkich nawet swoje dzieci na to jak go też jakimś cudem obudziłam się z niego było mokre od potu ale to przecież nieważne, tylko że ja nie mogłam spać Dlatego też Nałożyłam na swoją piżamę szlafrok, po czym zeszłam na dół i poszłam na taras.

Zimne powietrze doskonale działało na mnie. Powiew sprawiał, że mogłam się uspokoić, wdychałam to powietrze i patrzyłam się na przepiękny obraz księżyca, który wskazywał, że niedługo będzie pełnia. Osobiście nie lubiłam tej tego dnia, a raczej nocy ponieważ nie mogłam wtedy zasnąć, a następnego dnia wyglądałam niczym zombie. Tylko że to w tym momencie nie było ważne ponieważ nagle zobaczyłam jedną rzecz, która po prostu wzbudziła we mnie furie. A chodzi mi o to, że wy na mojej posesji zobaczyłam opiekuna moich dzieci, który rozmawia z jakimś chłopakiem tego, że on na pewno nie należał do naszego gangu. Jakby tego było mało, ja nie miałam przy sobie żadnej broni, a przecież niedawno mówiłam, że ja się bez niej nie wybieram nigdzie

511 słów

BizneswomanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz