Rozdział 6

222 14 35
                                    


Skip 2 dni

Przez 2 dni mieszkania u hopaków nauczyłam się od nowa streamować i poczułam że mogę na nich liczyć. Spakowałam moje rzeczy i razem z Kamilem i dawidem który miał prawo jazdy, pojechaliśmy na drugi koniec miasta ponieważ tam mieszkałam. Wysiadłam z auta i razem z Kamilem weszliśmy schodami na 2 piętro, otworzyłam drzwi wchodząc z chłopakiem do środka. Ewron odstawił moje rzeczy i zanim wyszedł powiedział mi jedną rzecz.

-dziś O 18 cie porywam bądź gotowa- powiedział i wychodząc pocałował mnie w czoło

Gdy wyszedł zamknęłam drzwi i rozpakowując swoje rzeczy, gdy skończyłam położyłam się ustawiając sobie budzik na 17 żeby się ogarnąć A przez te godzinę trochę przespać.

Otworzyłam oczy i wyłączyłam budzik, którym były słowa ewrona "ty szmato". Wstałam i poszłam do łazienki się umyć i pomalować, Wyszłam z pod prysznica wycierając ciało, owijając na sobie ręcznik.  Wyciągnęłam z szafki nad lustrem kremy i wsmarowałam w twarz. Potem nałożyłam korektor, puder, cienie i inne takie. Gdy makijaż był skończony wzięłam się za wyprostowanie włosów. Kolejno ściągnęłam ręcznik i założyłam bieliznę. Po tym założyłam fioletową sukienkę na ramiączkach i do tego białą narzute. Idealnie gdy skończyłam wybiła 18, więc szybko ubrałam szpilki oczywiście białe i zeszłam na dół mojego bloku czekając na Kamila. Ten wyłonił się zza rogu i gdy mnie zobaczył przytulił.

-witam piękną Panią- powiedział odsuwając się ode mnie A ja się zarumieniłam

-hej- powiedziałam i złapałam go za rękę

Po pewnym czasie doszliśmy do restauracji, Kamil otworzył mi drzwi i wpuścił pierwszą do restauracji na co podziękowałam mu uśmiechem i malutkim rumieńcem. Po wejściu kelner od razu nam pokazał wolny stolik i podał menu,Kamil odsunął mi krzesło żebym usiadła.

-dziękuję- powiedziałam uśmiechając się do chłopaka który usiadł na przeciwko mnie

-co zamawiasz? - zapytał

- jeszcze nie wiem- powiedziałam przeglądając menu które podał nam kelner przy wejściu

-co dla państwa- powiedziała kelnerka podchodząc do naszego stolika, oczywiście musiała wymachiwać piersiami przy Kamilu na co cicho się zaśmiałam A chłopak patrzył na mnie z błagalnym O pomoc wzrokiem

-dla mnie będzie sałatka, i do tego stek- powiedziałam pokazując rzeczy na menu

-dobrze A dla pana?- powiedziała ponownie schylając się do chłopaka pokazując swój odkryty dekolt

-dla mnie będzie to samo- powiedział uśmiechając się do mnie

-dobrze A do picia?- zapytała kelnerka

-czerwone wino - powiedzieliśmy równocześnie z czego się zaśmialiśmy

Nasze jedzenie przyszło po 15 minutach A ja przez ten czas rozmawiałam z Kamilem na różne tematy śmiejąc się przy tym. Zajęliśmy się jedzeniem przed tym mówiąc sobie nawzajem " smacznego". Po zjedzeniu chłopak wyciagnął mnie na spacer po lesie gdzie w połowie drogi zaczęło padać. Kamil ściągnął z siebie kurtkę i założył mi ją, na co uśmiechnęłam się ciepło. Po około pół godziny chłopak doprowadził mnie do domu gdzie oddałam mu kurtkę i pożegnałam się z nim buziakiem w policzek. Szybko ściągnęłam buty, i mokre rzeczy z siebie przebierając się w strój domowy, włosy zostawiając rozpuszczone żeby same wyschły. Stwierdziłam że pooglądam jakiś film. Włączyłam pierwszy lepszy i do godziny 12 W nocy oglądałam, po tym szybko poszłam się umyć i przebrać w piżame. Gdy wróciłam położyłam się pod ciepłą kołdrą i usnełam myśląc o chłopaku który skrada moje serce....

******
Hej hej

Podobało się?

Pisane: 2.05.2021r

Opublikowane:7.06.2021

Słów: 527

Miłego dnia/nocy/czegoś

Nie zabieram czasu papa

Ps. Rozdziały się skończyły D: muszę dupe ruszyć:(

Wyciągnąłeś Mnie Z Depresji ✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz