rozdział 8

222 11 17
                                    


Obudziłam się przez dźwięk dobiegający z mojego telefonu, co oznaczało że ktoś dzwoni, nie patrząc kto to odrzuciłam Ale ktoś nie miała chyba w planach odpuścić bo za każdym razem gdy odrzuciłam dzwonił. W końcu odebrałam przerywając dźwięk dzwoniącego telefonu.

-halo?- zapytałam pół przytomna

-hej Maju, wpuścisz mnie?, jest 17 mieliśmy robić stream- powiedział

-już chwila, tylko się ubiorę- powiedziałam rozłączając się

Szybko założyłam jakąś sukienkę pierwszą z brzegu i podbiegłam do drzwi je otworzyć. Za nimi oczywiście stał Kamil więc wpuściłam go witając się przytulasem.

-ile można spać? - zaśmiał się

-spójrz na to kto to mówi- powiedziałam uśmiechając się

-idziemy na górę?- powiedział zmieniając temat

Pociągnęłam go za rękę i poszliśmy na górę do pokoju gamingowego. Włączyłam komputer i powiedziałam żeby przygotował potrzebne programy A ja pójdę się przebrać i pomalować, zgodził się żebym poszła się przebrać ale na makijaż nie pozwolił mówiąc że "ładniej Ci bez" z czym nie za bardzo się zgadzałam Ale wiem że chłopak nie odpuści.
Poszłam do łazienki się przebrać w szare dresy sportowe oraz biały top, przy okazji się załatwiając. Wyszłam z łazienki wracając Do Kamila który był już gotowy do odpalenia streamka.

-gotowe- powiedział gdy podeszłam bliżej zobaczyłam swój kanał twichowy z innymi przygotowanymi potrzebnymi platformami.

Stojąc od tyłu jego zaczęłam głaskać go po włosach A ten gdy to poczuł lekko zamruczał i odwrócił się szybkim ruchem w moją stronę łapiąc za nadgarstki uniemożliwiając mi jaki kolwiek ruch. Zaczął mnie całować po szyi A ja oczywiście się dawałam, chłopak przybił mnie do ściany całując w usta, ja zaczęłam oddawać pocałunki aż Kamil wziął jedną z swoich rąk i zaczął ściągać mi bluzkę. Po pewnej chwili rzucił mnie na łóżko A ja zaczęłam ściągać mu bluzkę po pewnym czasie byliśmy tylko w bieliźnie. Ewron zaczął ściągać mi stanik A ja odwróciłam się tyłem do niego A ten ściągnął mi majtki i sobie bokserki. Przybliżył się do mnie i szepnął mi coś do ucha przez co przeszły mnie ciarki.

-gotowa?- szepnął mrucząc

-kamil, przepraszam nie- powiedziałam odwracając się zakładając moje ciuchu spowrotem co uczynił też chłopak

-poniosło mnie przepraszam- powiedział wstając z łóżka podchodząc do komputera

Poszłam do łazienki się uczesać i gdy wróciłam poczułam tą napiętą sytuację. Chłopak tylko kliknął myszką w przycisk "start stream" i powiedział że zaczynamy

-hej, wszystkim- powiedziałam A chłopak ustawił tytuł streama "gierki z ewronem"

-hej- powiedział ewron

-dziś na streamie jakiś przegląd yt i gramy w coś co wy wybierzecie w ankiecie- powiedziałam zamieniając się miejscem z Kamilem tak abym to ja siedziałam bliżej mikrofonu

Przez pierwsze pół godziny streama pomiędzy nami była napięta sytuacja którą czat wykrył pytając co się dzieje, my oczywiście szybko ucinaliśmy temat. Po godzinie atmosfera się trochę rozluźniła i zaczęliśmy do siebie się normalnie odzywać. Po półtora godziny było już całkiem dobrze pomiędzy nami więc przeszliśmy na grę którą wybrał czat. Do wyboru był "Minecraft Ale jak ktoś zginie to zamiana osoby grającej", "ogień i woda" i "czołgi" też na dwie osoby. Czat wybrał grę numer dwa czyli ogień i woda. Z początku nam szło bardzo źle, nie potrafiliśmy się opanować z śmiechem i nic nie potrafiliśmy przejść, po chyba 10 próbach opanowaliśmy śmiech i udało nam się przejść kilkanaście poziomów. Około godziny 21 zakończyliśmy transmisję.

-ja będę już iść- powiedział chłopak kierując się do korytarza

-nie chcesz może zostać?- powiedziałam uśmiechając się miło

- nie chce robić kłopotów - powiedział również się uśmiechając

-nie będziesz - powiedziałam

-napewno?- zapytał upewniając się

- tak- zaśmiałam się z reakcji chłopaka

-no dobrze- powiedział wracając do salonu

Usiedliśmy na kanapie włączając telewizor gdzie akurat leciał paradokument "dlaczego ja?". Zaczęliśmy oglądać aż nadszedł czas na reklamę w której trakcie zaczęliśmy rozmowę.

-zapomnimy o tym?- zapytał

-o czym?- zapytałam śmiejąc się, udając że już nie pamiętam co miało znaczyć że sie z nim zgadzam

-to dobrze- również się zaśmiał

Gdy skończyliśmy oglądać telewizor poszłam się przebrać w piżame i dałam również chłopaki jakąś bluzę którą mu zabrałam jak mieszkałam u niego.

-czy to nie moja bluza?- zaśmiał się patrząc na mnie

-nieeee- powiedziałam przeciągając niektóre literki na co się zaśmiał

Poszłam do sypialni się położyć A gdy Kamil przyszedł poklepałam miejsce obok co miało znaczyć żeby się położył. Gdy to wykonał wtuliłam się w jego tors usypiając.

*******

Hej hej

Co tam jak tam?

Podobało się?

Pisane: 7.05.2021r

Opublikowane: 9.06.2021r

Słów: 698

Papa! :v

Ps. Nie bijcie za to :<

Wyciągnąłeś Mnie Z Depresji ✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz