Wyciągnąłeś Mnie Z Depresji ✅

rozdział 18

Wstałam rano i szybko się ubrałam budząc Kamila że wracam do siebie.

-kami- powiedziałam całując go w czoło

-mhm- coś mruknął

Stwierdziłam że to nie ma sensu i Wyszłam z pokoju i zeszłam na dół domu gdzie zastałam blaszke

- hej Łukasz- powiedziałam ubierając buty

- hej, gdzie idziesz?- zapytał

-do domu muszę iść, powiesz Kamilowi?- zapytałam

-jasne, odwieść cie?- zapytał

- jak możesz- zaśmiałam się

-okej, daj mi chwilę- powiedział wstając i poszedł ubrać buty

Gdy był już gotowy poszliśmy do auta i pojechaliśmy. Przez całą drogę rozmawialiśmy i gdy dojechaliśmy podziękowałam Blaszce i poszłam do domu otwierając drzwi. Poszłam do pokoju ściągnąć z siebie brudne dresy, ubierając się w krótkie spodenki i bluzę Kamila którą mu zabrałam tak jak kilka innych bluz. Zjadłam śniadanie i wyszłam z domu kierując się do galerii na umówione spotkanie z Navcią i wpatką. Miały one ze mną pochodzić po sklepach i kupić jakąś ładną sukienkę.
Doszłam do galeri i napisałam do Natali że ja już jestem w galeri.

*majucha👀*
-ja już w galeri jak coś *10:18

*Natalka👀*

- my też, będziemy czekać
koło McDonald'a *10:19

Nie odpisując już nic poszłam po prostu pod McDonald'a gdzie były już dziewczyny. Od razu podeszłam do nich i się przytuliłam z każdą po kolei.

- hej dziewczyny- powiedziałam gdy odsunelam się kawałek

Odkąd poznałam prawdziwą internetową twarz Kamila czy inaczej ewrona zaprzyjaźniłam się z osobami z którymi on się również trzyma.

- idziemy?- zapytała Natalia

- tak- powiedziała Patrycja ciągnąc mnie za rękę

Zaczęliśmy chodzić po sklepach i oczywiście w każdym spędzić po godzinę zanim dziewczyny się zdecydują która sukienka lepiej mi pasuje. Gdy w końcu udało się kupić poszliśmy w poszukiwaniu jakiś dodatków. Gdy kupiliśmy wszystko co chcieliśmy wyszliśmy z galerii kierując się do pobliskiej kawiarni. Usiadłyśmy na krzesłach zaczynając rozmowę, przedtem zamawiając kawę i ciasto

-jak tam Patrycja między Tobą a twoim chłopakiem?- powiedziałam patrząc na nią uśmiechając się

- A dobrze- powiedziała

- właśnie...- powiedziała Navcia patrząc dziwnym wzrokiem na wpatke

-dobrze kminisz pytanie Natalia- powiedziała wpatka

- jak wy się komunikujecie?- zaśmiałam się

-magia- powiedziały jednocześnie

-okej- zaśmiałam się odbierając nasze zamówienie

- A jak między Tobą i Kamilem?- zapytały jednocześnie

A więc to o to chodziło, nad tym tak rozmyślały

-no całkiem dobrze- powiedziałam

- jesteście razem?- zapytała Patrycja

- nie mogę powiedzieć- zaśmiałam się

Przez następne pół godziny plotkowaliśmy razem z dziewczynami aż nie przyszedł czas na rozejście się do domów. Pożegnałam się z nimi i zaczęłam iść w swojego domu. Po około 20 miutach spaceru doszłam do mojego miejsca zamiezzkania i od razu przebrałam się w piżame wcześniej się myjąc. Gdy wykonałam potrzebne czynności wzięłam do ręki telefon sprawdzając powiadomienia.

W tym momencie zadzwonił mój chłopak

-halo?- zapytałam

- hej misiu, sorki że tak późno dzwonię ale czasu nie miałem. Co tam u Ciebie?- zapytał

- hej skarbie, wszystko dobrze niedawno wróciłam z spotkania z dziewczynami i szykuje się do spania, a u Ciebie?- powiedziałam

-u mnie w miarę dobrze, jak idziesz spać to nie przeszkadzam dobranoc kochanie- powiedział

-dobranoc kotku- powiedziałam rozłączając się

Wtulilam się W zimno pościel i zmęczenie wzięło górą ponieważ usnełam praktycznie od razu.

**************

Hej hej

Podobało się?

Udało mi się Napisać jeden rozdział do przodu cieszcie się?XD

Pisane: 18.06.2021

Opublikowane: 19.06.2021

Słów: 529

Papa!