Lucjusz westchnął z ulgą, chowając twarz w poduszce na co Severus tylko się roześmiał, a jego dłonie nadal pocierały plecy kochanka, rozmasowując bardziej spięte miejsca podczas gdy ten pojękiwał zadowolony.
- Dobrze się bawisz, Lucy? - spytał Sev z uśmiechem. Malfoy zadrżał instynktownie, już w połowie zagubiony w niebie. Masaż, bogate masło do ciała, które robiło cuda na jego skórze, uspokajający zapach lawendy przenikający jego zmysły, a Sev szeptał mu na ucho swoim cudownym głosem. Lepiej być nie mogło ~~
- Mmm~~ O taaaak - zdołał mruknąć Lucjusz w odpowiedzi na co Snape zachichotał cicho jednak Lucjusza to nie obchodziło póki Sev masował go tymi cudnymi dłońmi.

CZYTASZ
Snucius na tropie
HumorGłównie będą tu talksy, memy, opowiadania z shipu Snucius, ale bd się od czasu do czasu pojawiać inne paringi.