~22~

132 11 1
                                    

-Kurwa moja warga - Powiedział, a bardziej krzyknął Alex.

-Ale mu zajbałaś - Zaśmiał się Blaze.

-Kto komu zajebał? - Zauważyłam jak Robb wchodzi do salonu.

-Czujecie? - Zapytałam.

-Co czujemy? - Zapytał zdziwiony Finn.

-Ja kurwa czuję jak mi warga puchnie - Powiedział Alex.

-Chyba tabletki zaczęły działać - Zaśmiał się Jack.

-Daliście jej emkę? - Zapytał Robb.

-Sama sobie wzięła - Powiedział Jack.

-Gdzie jest Onfroy? - Robb zadał kolejne pytanie.

-Poszedł gdzieś z tą Emmą - Odpowiedział Finn.

*Jahseh*

-Zostań - Powiedziała dziewczyna.

-Nie, muszę iść, trochę przesadziłem - Wstałem, ale zaraz z powrotem usiadłem bo się zachwiałem.

-Jahseh? - Zbaczyłem Robb'a w pokoju.

-Nie kurwa, Harry Potter - Odpowiedziałem.

-Zamiast się ruchać powinieneś pilnować Olivi - Chłopak wszedł do środka i zamknął za sobą drzwi.

-A co ona jest dzieckiem? - Zapytała dziewczyna.

-Zamknij się - Powiedziałem po czym wstałem, ubrałem spodnie i zapiąłem pasek, pozostało mi tylko znaleźć koszulkę.

-Jahseh przecież twoja koleżanka nie jest dzieckiem - Dziewczyna mówiła dalej.

-No ale też nie jest szmatą tak jak ty, więc łaskawie się zamknij - Powiedziałem wkurzony, właściwie to sam nie wiem czemu jestem wkurzony.

-Ubierz się i chodź - Powiedział Robb i chciał wyjść.

-Jak już tu jesteś to na mnie poczekaj - Powiedziałem, w końcu znalazłem koszulkę, po nałożeniu jej udałem się za Robb'em na dół, nie wiedziałem co mam zrobić, co mam powiedzieć, bo widok półnagiej Olivi mnie zdziwił.

-Czy ty kurwa nie widzisz co ona robi? - Podszedłem do Finn'a który przyglądał się dziewczynie.

-Miałem zabronić jej tańczyć? - Chłopak się zaśmiał.

-Co jest kurwa? - Spojrzałem na Robb'a.

-MDMA - Odpowiedział.

-Super - Mruknąłem pod nosem - Gdzie Alex? 

-W kiblu, twoja laska zajebała mu z buta - Odpowiedział Jack.

-Było z nią siedzieć a nie się ruchać - Powiedział Finn.

Podszedłem do stołu po czym sciągnąłem z niego dziewczynę, ta od razu zaczęła się śmiać, czyli tabletka zaczęła działać...

-NIe wiem co mam zrobić - Powiedziałem do Robb'a.

-Jesteś pijany, w sumie każdy jest, do domu daleko, większość osób jest naćpana, no to nie fajna sytuacja - Napił się piwa - Weź kluz od Jack'a i idź na górę do pokoju, opanuj Olivię.

-Przecież wiesz ile działa emka, ona nie zaśnie - Wyjaśniłem.

-Puść mnie - Dziewczyna zaczęła się wyrywać.

-Dobra chyba nie mam wyjścia - Powiedziałem.

Poszedłem do Jack'a, wyjaśniłem mu całą sytuacje, a chłopak bez problemu dał mi klucz.
Udałem się z dziewczyną do pokoju, który zamknąłem, gdy tylko ją postawiłem zaczęła bez powodu mnie wyzywać i chcieć wyjść.

KAŻDEGO DNIA||XXXTENTACIONOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz