20

3.4K 192 131
                                    

Perspektywa Thomasa:

- Okey...to przeliż się z...- powiedział opierając łokcie o kolana po czym zaczął się rozglądać

Proszę tylko nie z

- Z Dylanem- dodał, a do okoła nas momentalnie rozległy się głośne gwizdy

No chyba nie.

Spojrzałem niepewnie na Dylana, jednak ten nadal siedział niewzruszony. Tak jakby go to nie ruszało, albo nie słyszał

- Ja pasuje- odparłem kręcąc głową, a ci od razu mnie wybuczeli- Ej! Ale to nie tylko ode mnie zależy- powiedziałem przewracając oczami

- No tak....masz racje- powiedział Dylan- tylko, że mi to wisi - wzruszył ramionami

- No widzisz! Dylanowi to nie przeszkadza!- krzyknął ktoś z tłumu

Po chwili słyszałem już tylko głowę krzyki abym to zrobił, a moja twarz z sekundy na sekundę robiła się coraz to bardziej czerwona

Nagle poczułem wibracje w kieszeni więc od razu wyjąłem telefon z nadzieją, że to Minho

Kretyn: Wiedziałem, że tego nie zrobisz

- Ja nie zrobię?- zapytałem spoglądając na Dylana, a ten od razu kiwnął na tak

Krzyki wokół nas lekko ucichły, a ja poczułem nagły przypływ adrenaliny

- To pa tera- powiedziałem wypijając drinka do końca

Wstałem patrząc niepewnie na Dylana, a dookoła było można usłyszeć szepty, gwizdy i przeciągniętą literę "u". Trochę się bałem jednak gdy po chwili alkohol zaczął działać rozluźniłem się

Stanąłem przed Dylanem, a do mojej głowy wpadł głupi pomysł. A może by tak zrobić małą scenkę?

Zmysłowo usiadłem na nim w rozkroku, a na mojej twarzy momentalnie pojawił się cwany uśmiech. W sumie nie tylko u mnie bo na Dylana twarzy też. Zarzuciłem mu dłonie na ramiona po czym przechylając głowę w bok przybliżyłem się do niego. Uchyliłem lekko usta przymykając oczy, a już po chwili nasze języki złączyły się.

W salonie momentalnie zrobiło się głośno, a ja wraz z Dylanem pogłębiliśmy pocałunek. Jego dłonie wylądowały na moich pośladkach, przez co lekko jęknąłem, jednak nie przerwałem pocałunek.

Zakręciłem biodrami kładąc mu dłoń na klatce piersiowej, a Dylan zacisnął swoje dłonie na moich pośladkach

Boże jak mi tego brakowało

Chcę jeszcze!

- A panu już podziękujemy- usłyszałem głos Bretta, a po chwili poczułem szarpnięcie w tył

- I po co przerywasz!- krzyknął ktoś z tłumu

- Zmusił cię?- zapytał wskazując na Dylana

- Nie, to była po prostu gra- powiedziałem lekko pijackim głosem

Spojrzałem na Dylana, a gdy zobaczyłem jego uśmiech poczułem się mega zażenowany. Kurwa co ja zrobiłem! On pewnie znów chce sobie żarty porobić!

- Przepraszam, ale muszę iść na chwilę do Teresy- powiedziałem biegnąc w stronę wyjścia z salonu

Wybiegłem z salonu przeciskając się przez tłum, po czym pobiegłem w górę na piętro. Kurwa gdzie jest toaleta! Muszę oblać się zimną wodą!

- Jest- powiedziałem po czym stanąłem przed zalewem

Odkręciłem zimną wodę po czym szybko obmyłem twarz. Boże co ja zrobiłem! Jestem głupi, teraz mi będzie wstyd. Widzieli to ludzie ze szkoły teraz to już na bank nie będę miał życia

Nieznany numer | Dylmas SMSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz