Świat Shinigami

20 4 0
                                    

Następnego dnia już od samego rana dało się wyczuć napięcie jakie panowało w całym zespole. Asui i Ayato dopinali wszystko na ostatni guzik, a Light i Anabel godzili się psychicznie z możliwym końcem swoich żyć. Około godziny jedenastej Asui poinformowała Yagamiego oraz szarooką, że wszystko jest gotowe.
W jednym z pomieszczeń w piwnicy znajdowały się dwa łóżka oraz dwie kroplówki. Asui zaprowadziła tam Anabel oraz Light'a, a w środku czekał na nich Ayato.
- Możemy wam zapewnić godzinę. - wyznał brunet zerkając na dwójkę właścicieli notatników.
- To raczej nam wystarczy. - stwierdziła Anabel i usiadła na jednym z łóżek - Wiecie co robić, gdyby nam nie wyszło?
- Tak... Ale wolałabym, aby jednak wszystko poszło po waszej myśli. - wyznała Asui i skrzyżowała ręce na piersi obserwując ruchy przyjaciółki - Macie tylko i wyłącznie godzinę, ani minuty więcej.
- Zrozumieliśmy. - mruknął Light i usiadł na drugim łóżku.
Po chwili do pomieszczenia weszła Noroi, Yuka oraz L, a Mello i Near czekali na korytarzu. Noroi podała notatnik Anabel, a Yuka podała drugi Yagamiemu.
- Myślałem, że...
- To źle myślałeś. Wiem, że dasz radę pilnować notatnika. Wolę dać ci go w całości niż wcisnąć ci tylko kilka karteczek i oczekiwać, że ich upilnujesz. - przyznała Anabel i uśmiechnęła się delikatnie do chłopaka. - Liczę na ciebie Yagami.
- Nie zawiedziesz się. - stwierdził Light.
Potem Anabel zabrała od czarnowłosego detektywa kartkę i westchnęła ciężko wpatrując się w papier.
- Nigdy nie myślałam, że znajdzie się tu moje imię... - przyznała szarooka po czym szybko zapisała swoje imię i nazwisko na kartce, którą następnie podała Light'owi.
- Czuję się jakby podpisywał pakt z diabłem. - wyznał chłopak po czym zapisał na kartce swoje imię i nazwisko, a następnie z westchnięciem oddał kartkę Asui.
- Maci mi stamtąd wrócić, bo sama po was pójdę. - zagroziła niebieskooka, a Ayato jedynie westchnął. Brunet wiedział jak bardzo jego siostra denerwuje się tym wszystkim, więc pozostawił jej wypowiedź bez komentarza.
Następnie Light i Anabel położyli się na łóżka. W jedną z rąk obojgu wbito igłę, przez którą sączyła się do ich organizmów kroplówka, a drugą kurczowo trzymali notatniki.
- Do zobaczenia na miejscu. - odezwała się Anabel po czym zamknęła oczy i opłynęła.

Kiedy Asui i Ayato mieli pewność, że wszystko działa ostrożnie wyszli z pomieszczeni oglądając się co chwilę.
- I co z nimi? - zapytał od razu Near.
- Na razie stabilnie... Mają godzinę i liczę, że im się uda. - przyznała brunetka. - Inaczej wolę nie myśleć co będzie.
Białowłosy kiwnął głową po czym wrócił do Mello i L'a, a następnie przekazał im to co powiedziała Asui. Obaj siedzieli pod ścianą tuż obok drzwi do sali, w której leżał Light oraz Anabel jakby byli gotowi tam wpaść i ich ratować. Nori i Yuka siedziały naprzeciwko nich i próbowały zająć się czymkolwiek. Rudowłosa zabrała się za rozwiązywanie krzyżówki, którą przyniosła jej Asui, a czarnowłosa przeglądała coś w telefonie i co chwilę na niego warczała.
- Co ci zrobiło to urządzenie? - zapytał Ayato, kiedy dosiadł się do dziewczyn podczas gdy Asui krążyła po całym korytarzu i co sekundę sprawdzała zegarek.
- Nic. Misa ciągle do mnie pisze i wypytuje o Light'a... Co ja mam jej do cholery powiedzieć!? Że jej chłopak jej tak na prawdę nie kocha, jest Kirą, ale się nawraca lub przechodzi upośledzoną resocjalizację, a teraz aktualnie przebywa w świecie bogów śmierci i nie wiem czy stamtąd wróci?
- Dodaj, że zakochał się w swoim wrogu i masz gwarantowany bilet do psychiatryka. - warknęła niebieskooka.
- Dzięki, tyle to ja wiem.
- Wy naprawdę uważacie, że on się we mnie zakochał? - zapytał zaskoczony L.
- Wiesz jak dla mnie to tak to wygląda. Asui nie pytaj, bo na ciebie teraz na warczy. Ayato, co sądzisz? Podobno byłeś kiedyś zakochany.
- Byłem i co z tego? Tego nie da się od tak stwierdzić. Jeśli Yagami naprawdę się zakochał to w takim układzie będzie chciał przeżyć i tu wrócić.
- Yu? - zapytała brązowowłosa zerkając na przyjaciółkę, która westchnęła odrywając wzrok od krzyżówki.
- Mnie się nie pytaj. Ja stwierdzam, że Near się w Mello zakochał.
- Że co? - prychnął blondyn, a Near spojrzał się na niego jakby był zdziwiony, że blondyn jeszcze nie przyjął tego do wiadomości.
- Mello zamknij się. - poprosił Near i ponownie oparł się o ramię blondyna.
- Ale...
- Zamknij się, jak raz cię proszę.
Mello jedynie prychnął po czym posłał Yuce zabójcze spojrzenia, a ta uśmiechnęła się do niego dumnie.
- A co do Yagamiego to nie jestem pewna czy to miłość.... Na pewno się do L'a przywiązał... A pro po, mam w krzyżówce takie hasło: Uczycie podobne do miłości, ale słabsze i tymczasowe. Jakieś pomysły?
- Zauroczenie. - odpowiedziała Asui i zatrzymała się w miejscu i ponownie sprawdziła zegarek. - Mogę jedną krzyżówkę?
- Pewnie. - rudowłosa wyrwała jedną ze stron i podała ją niebieskookiej.
- Dzięki.
Asui od razu usiadła, wyjęła długopis i od razu zaczęła rozwiązywać krzyżówkę.
- I mamy wytrzymać godzinę? - zapytała Noroi na chwilę podnosząc wzrok znad ekranu telefonu.
- Tak. - odpowiedział L na chwilę odrywając wzrok od książki. - Niestety aż tyle.
- Dla nich to na szczęście. - mruknęła Asui.

Gra o światOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz