Modlenie się o nie powrót współlokatora nic nie dał. Jimin razem z Jeon siedzieli w salonie, gdy było słychać jak ktoś otwiera drzwi kluczykiem. Zaczerwieniony spuścił wzrok na dół nie wiedząc co zrobić ze sobą. Spalił się ze wstydu.
Tae zdębiał, gdy zobaczył przyjaciela z innym meżczyzną. Wysoki brunet o wyglądzie nieziemskim dodatkowo lekarz zarabiający nie małą kwotę. Muzyk od razu poznał lekarza, wszystko miało wyjść na jaw. Chłopacy znali się doskonale.
- Jeon? Co tutaj robisz? - zapytał Tae rozbierając buty - Przyszedłeś do mnie? Nie odpisałem ci na ostatnią wiadomość?
- Co kurwa? - przeklnął Park z jeszcze większym zdziwieniem.
- To wy się znacie?
Z tego wszystkiego wyszło ogromne nie porozumienie, które przydało by się od razu wyjaśnić. Jimin nie wiedział co odpowiedzieć na to wszystko i po prostu milczał jak w grobie. Tae nie podejrzewał swoje współlokatora o takie znajomości, tym bardziej z lekarzem gejem. Jeon nie wiedział co się właśnie stanęło. To dla całej trójki było ogromny wstrząsem, że znają się dokładnie bez wiedzy, iż serio wszyscy się znają.
- Czekajcie... czegoś tutaj nie rozumiem - powiedział spokojnie Jungkook - Czyli wy mieszkacie tutaj razem? Czemu mi nie powiedzieliście, że jesteście współlokatorami. Super! Możemy teraz przyjaźnić się w trójkę.
- Jeon... nie rozpędzaj się. Chciałem coś ci powiedzieć bardzo ważnego. To dla mnie trudne, ale muszę to załatwić między nami - nieśmiało mówił Park patrząc się w podłogę.
- Ale o co ci chodzi? Jednak miałem racje, że masz kogoś innego i dlatego nie chcesz się ze mną umawiać.
- Tak, miałeś racje. Umawiam się z Tae.
- Czekaj co kurwa? To ja się z nim umawiam i z tobą.
- Co? To ja się umawiam z nim i z tobą.
- Czekajcie o co chodzi?! - zdziwiony Taehyung usiadł na środku pokoju z wrażenia - Jeżeli my wszyscy kogoś okłamaliśmy, to jest sens ciągnąć to dalej? Macie plan zostawić to tak jak jest? Chłopacy jesteśmy dorośli i musimy znaleść coś co pogodzi wszystkich. Jimin jest bardzo uległy w życiu, więc pewnie w łóżku będzie taki sam.
- Skąd wiesz? Ja jeszcze... ja jeszcze nigdy z nikim nie spałem, nawet w jednym łóżku.
- Czas najwyższy spróbować.
- Co masz zamiar mówiąc takie słowa? Masz jakiś plan? - wtrącił się Jeon - Czy ty chcesz, abyśmy wszyscy spróbowali ze sobą?
- Co jak co, ale ja chyba w to nie wchodzę - zdecydował młody policjant - A gdzie w tym wszystkim jakieś uczucia? Ja chce iść do łóżka z kimś kogo kocham i ufam w stu procentach.
- Komu bardziej ufasz? Mi czy Tae?
- Myślicie, że dlaczego wam nic nie powiedziałem o drugiej osobie? Bo nie umiem wybrać między wami obydwoma. Zakochałem się od początku w Tea. Jeon pokazałeś mi, jakiej naprawdę jestem orientacji. Nigdy nie pociągały mnie dziewczyny, chociaż dużo kręciło się w moim życiu.
- Dziewczyny uważają ciebie pewnie za kogoś przystojnego.
- Owszem, ale wy obydwoje też jesteście przystojni. Wiecie co? - westchnął nieśmiały mężczyzna - Mnie możecie zostawić samego. Dam sobie radę. Bądźcie razem ze sobą szczęśliwi.
Park wstał od stołu i zaczął się ubierać. Po ubraniu trampków wyszedł z mieszkania zostawiając chłopaków samych. Na dworzu szukał jakiegoś cichego i spokojnego miejsca, najlepiej bez ludzi. Miał ochotę się wypłakać. Jego życie nie zesłało dobrego losu. Pomimo wielu trudności jakoś musiał sobie poradzić i znaleźć rozwiązanie. Pierwszy raz zakochał się, zakochał się jednocześnie w obydwóch chłopakach. Nie mógł wybrać kogo bardziej kocha, bo mogłoby to drugie skrzywdzić. Po dłuższym myśleniu, zdecydował się na Tae. Kochał go o wiele bardziej niż mu się zdawało.
Po długim czasie wleciał rozdział!
Trochę pokręcone, ale chyba da się zrozumieć
Jak się czujecie?
Miłego dnia❤️❤️❤️
CZYTASZ
Will You Be My Daddies? [18+]
Novela JuvenilNieśmiały chłopak jako student i pracownik w służbie policyjnej mieszka w domu toksycznych rodziców, którzy go wyrzucają. Z dnia na dzień musiał się usamodzielnić, co nie jest łatwe z małą sumą pieniędzy. Przyjaciel doradził mu zamieszkanie z innym...