~6~

3.2K 209 81
                                    

Generał przez dłuższą chwilę patrzył na Arashiego z lekko rozchylonymi ustami. CO TO SIĘ WŁAŚNIE.. CO?! TEN ARASHI.. TEN! POCAŁOWAŁ GO!

- Um.. Darko..? Wszystko okej..?

Darko powalił omegę na ziemię i teraz on go pocałował, ale namiętniej. Arashi przez jakiś czas nie ogarniał co się stało, ale po chwili zaczął oddawać pocałunek, a ogon zaczął mu merdać jak głupi. Potem popatrzyli na siebie i zaczęli śmiać. Położyli się naprzeciwko siebie i patrzyli cały czas w oczy.

- Ty.. Tak serio? Od kiedy?

- Od kiedy się urodziłeś czułem potrzebę chronienia ciebie. Dlatego cie pilnowałem jak byłeś mały i teraz jak wróciłem z wojny.. Miałeś już 17 lat.. Zatkało mnie - Uśmiechnął się - Pamiętam jak wtedy wszedłeś do sali tronowej w ten zwiewnej sukience..

- Gdzie..gdzie się patrzyłeś zboku.. - Zarumienił się aż po same uszka

- Awwwh. Uroczy - Podrapał za uszkiem - A ty?

- Um.. Od kiedy miałem ee.. Z 12 lat?

- 12 lat? - Zaśmiał się

- NO CO?! BYŁEM MŁODYM NASTOLATKIEM I NIAŃCZYŁ MNIE SEKSOWNY STARSZY MĘŻCZYZNA

- Seksowny powiadasz? - Poruszył brwiami

- Ni..nic nie słyszałeś..!

- Jasne jasne - Śmieje się z niego cały czas - A nie przeszkadza ci kim jestem?

- To znaczy?

- No wiesz.. Jestem smokiem, generałem i do tego jestem o ponad 200 lat starszy

- No i co z tego? Jesteś dużo lepszy niż ci wszyscy książęta. Szczególnie duuużo lepszy od Kaia

- Proszę nie mówmy o nim..

- Serio jesteś zazdrosny?

- Cholernie.. Cały czas się gapi na ciebie.. Dotyka.. Zachowuje się jak niewiadomo kto!

- Wiem wiem... Też mam go dość - Przeczesał mu włoski - A um.. No wiesz.. Ty byś chciał.. No ten.. No wiesz.. No ten no.. No ten

- Musisz się wysłowić mały, bo troszkę nie rozumiem

- No..no.. NO BYĆ ZE MNĄ!

- To raczej głupie pytanie. Mam lepsze. Co na to twój kochany tatuś?

- On nie musi o niczym wiedzieć..

- Chcesz się ukrywać? Mmm~ Całowanie po kątach - Zaśmiał się

- Cicho - Też się zaśmiał i położył na nim - Po prostu nie chcę, by ten związek skończył się po kilku godzinach i to twoją śmiercią

- Król jest aż tak nadopiekuńczy?

- Wiesz.. Rozrywa każdy lis z propozycją zaręczyn od książąt lub innych arystokratów do mnie, a potem spala

- Oł.. Kochany

- Po prostu nie chce bym wychodził za jakiegoś lalusia

- Ja chyba lalusiem nie jestem

- Ty jesteś moim przystojnym mężczyzną

Darko się zaśmiał i przytulił mocno Arashiego, co jakiś czas przeczesując mu włoski.

- Więc teraz nie musze się powstrzymywać i będę mógł cie w końcu całować

- Tak kusiło?

- Zawsze i za każdym razem. Szczególnie jak siedzimy sami

Należę do niego, a on do mnie  Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz