Po około 2 godzinach wszyscy zebrali się w jadalni. Królowa rozradowana plotkowała sobie z Krisą, Will gadał z Darko, dzieciaki poszły spać zmęczone, a Arashi po prostu czekał na resztę. Chwile później do sali wszedł Kai, król Soda i oczywiście król Gorudo. Omega zamerdał ogonkiem i podbiegł przytulić tatę.- Oo. Witam szczeniaczku - Podniósł i przytulił mocno - Czemu do mnie nie przyszedłeś co? Już się stęskniłem. Kilka dni cie nie widziałem
- Bo poszedłem się bawić z dzieciakami
- No dobrze dobrze - Postawił go przy jego krześle, pocałował w czółko i poszedł na swoje miejsce - Widzę, że mamy gości
- Wasza wysokość - Pokłonili się - Jesteśmy rodziną Darko
- Aaa. To się nawet dobrze składa
- To znaczy?
- No.. Zgaduje, że pani jest mamą?
- No tak
- No to pani syn związał się z moim synem i no.. Już tak trwale. Myślę, że mamy dużo do omówienia
- Aaa... - Odetchnęła - O to chodziło. No to tak
- No właśnie, więc..
- Tato.. A możemy najpierw zjeść? - Zaburczało mu w brzuchu - Nie jadłem śniadania
- Oj.. To czemu sobie nie zakładasz co? Już psinko - Zaczął mu nakładać
- Kochanie.. Ari ma rączki
- No ale...
- Gorudo... - Królowa spojrzała na niego groźnie
- Dobrze no.. - Przestał i usiadł z obrażoną miną
- Czasami się zastanawiam, jakim cudem ty zostałeś królem - Soda się zaśmiał
- Aha? To chyba raczej logiczne. Posiadam największą władzę
- Jasne tatuś - Nawet Ari się zaśmiał
- I ty Brutusie przeciwko mnie?
- Przepraszam tato, ale.. No wiesz.. Największą władzę mam ja
- A ja to co? Hm? - Akira popatrzyła na syna
- Mamo.. Pamiętasz ,,Pagórek Kła"?
- Oo.. Oł.. Okej masz racje
- „Pagórek Kła"? To ten przy wschodniej granicy?
- Tak. Kiedyś nie był na naszym terytorium. Jest na nim od około 13 lat - Akira się zaśmiała i teraz popatrzyła na męża - Może opowiesz jakim cudem jest teraz po naszej stronie co?
- Hmfp.. Nie wiem o co wam chodzi... - Odwrócił głowę
- To jest pagórek Ariego - Darko się uśmiechnął - Arashi jak miał 5 lat był zabierany tam na sanki i na wschody słońca. Był zakochany w tamtym miejscu, ale przez to, że to nie było terytorium wilków, to rzadko mogli tam przychodzić. Kiedyś powiedział.. Cytuje: Tatusiu wiesz co? Chciałbym, by ten pagórek był twój i byśmy mogli być tam baaardzo długo zawsze. Król wysłał ze 100 żołnierzy, by go odkupić
- Nie.. - Will i Krisa słuchali z niedowierzaniem
- A skąd ty to niby wiesz co?
- A kto cie niańczył kochanie?
- Aa..
- No i to ja prowadziłem tych żołnierzy - Zaśmiał się
- I.. Odkupiliście go?
CZYTASZ
Należę do niego, a on do mnie
Short Story~Historia o dwóch różnych światach ~ |ABO| |Yaoi | |wulgaryzmy| |sceny 18+| |moja okładka| | Smok X Wilk |