Po 6 dniach nareszcie podróż dobiegła końca. Arashi wyszedł zadowolony i się przeciągnął.
- Nareszcie dom
- Jesteś pewny, że mogę tu zostać...? Wilki i elfy nie za bardzo za sobą przepadają...
- Elis.. Wilki wcale nie są takie złe.. A moja mama bardzo się cieszy, że będziemy mieli gościa
- Naprawdę dziękuję.. - Przytulił mocno omegę - Jeszcze raz tak bardzo dziękuję
- A ja jeszcze raz mówię, że nie masz za co. Chodź. Pokażę ci twoją sypialnię
- A rzeczy?
- Darko weźmie
- Dzięki...
- Papaaa. Kocham cieeee!
- Szykuj dupe na potem!
- Zapomniiiiiiij!
Książę zniknął z elfkiem za wielkimi masywnymi drzwiami i od razu pociągnął go do jego pokoju.
- Zazdroszczę ci takiego związku
- Takiego zboka? - Zaśmiał się
- Ale bardzo cie kocha
- No wiem wiem.. Ja go też. Jest cudowny i kochany
- Też takiego chce...
- Spokojnie spokojnie. Znajdziemy ci jakiegoś
- Ta.. Gdzie niby? Zresztą.. Nie wiem, czy kiedykolwiek jeszcze komuś zaufam
- Oj.. - Przytulił go mocno - Nie myśl o tym chuju.. A teraz zapraszam do nowego lokum
Otworzył drzwi do ogromnej sypialni, z własną łazienką, małym biurkiem oraz regałem z książkami na całą ścianę. Oczywiście do tego też wielkie okna skierowane na ogród.
- Ari.. Jeju.. Jest cudowny..
- Moja i Darko komnata jest na tym samym korytarzu, ale na drugim końcu
- Mmm... Czyli nici ze spania - Zaśmiał się
- Ha ha ha.. Nie uprawiamy przecież seksu co noc
- No jeszcze w dzień
- Dzięki... Nikt nie staje po mojej stronie
- W jakiej sprawie ofochany szczeniaku - Darko właśnie wszedł trzymając skrzynie z ubraniami
- Bo on mnie posądza o codzienne ruchanie
- Wcale nie codziennie! Ostatnio mój kutas został zaniedbany...
- Ponieważ kochanie od 6 dni byliśmy w drodze, a wcześniej byliśmy 2 tygodnie u kogoś w gości
- Mhm...
- Dokończymy ten temat potem okej?
- No dobrze
- Zaraz idziemy na obiad przedstawić wszystkim Elisa
- A jak im nie podpasuje...?
- Elis.. Na pewno cie pokochają. Nie stresuj się okej? Rozpakujemy cie na spokojnie i potem do nich zejdziemy
- Mhm..
Poukładali wszystko w szafie, potem ogarnęli rzeczy na toaletce, a na końcu kosmetyki w łazience. Przebrali się jeszcze w bardziej wyjściowe ubrania i zeszli do jadalni.
- Ari! Mój szczeniak!
- Tata! - Podbiegł do króla i przytulił go mocno
- Braciszek! - Mały Neil skoczył na omegę
CZYTASZ
Należę do niego, a on do mnie
Short Story~Historia o dwóch różnych światach ~ |ABO| |Yaoi | |wulgaryzmy| |sceny 18+| |moja okładka| | Smok X Wilk |