6

261 18 5
                                    

                 *Następnego dnia*
Ryujin pov
Obudziłam się wtulona w Yeji, nie wiem ile musiałam wypić ale napewno nie mało, wczoraj dosłownie miałyśmy bójke a dziś razem spałyśmy? Nic z wczoraj nie pamiętam, oprócz tego że się dobrze bawiliśmy

Nie chciałam obudzić Yeji, więc po cichu chciałam zejść z łóżka ale oczy brunetki się nagle otworzyły

Y:Co jest kurna

R:Nie wiem, mnie się nie pytaj

Y:Która godzina

R:10:27

Y:No i zajebiście, nie ma nas obu w szkole, teraz będą pewnie wymyślać bzdury

R:Powiesz mi może jakim cudem tutaj jestem?

Y:Tak się wczoraj nachlałaś że znalazłam cię o 2 gdy już nikogo nie było śpiącą na podłodze, nie mogłam cię takiej pijanej wysłać do domu

R:A czemu Chaeryeong mnie nie zabrała ze sobą?

Y:A tego to sama nie wiem

R:Głodna jestem

Y:To se coś zrób? A nie czekaj to mój dom, to chodź na dół zrobimy se śniadanie

R:A co ze szkołą?

Y:Wolne se zrobimy a co tam

R:Wczoraj byłyśmy wrogami a dziś idziemy robić razem śniadanie? Wow

Y:Nigdy nie powiedziałam, że magicznie już cię lubię

R:A

Nie ukrywajmy, że trochę mnie te słowa zabolały

Y:To nie miało tak zabrzmieć... dobra nie ważne chodźmy robić te śniadanie

Gdy zeszłyśmy na dół o dziwo nie było takiego bałaganu jakiego się spodziewałam, zobaczyłam kartke z kogoś numerem telefonu i było podpisane "Karina <333"

R:A to co?

Y:Nic ważnego

*zdjęła tą kartke ze stolika i włożyła do kieszeni*

Yeji nam zrobiła placki jabkowo-bananowe, i usiadłyśmy na kanapie żeby zjeść

R:Wiesz co? Chyba podoba mi się Hyunjin

a ta się zadławiła plackiem

Y:Fajnie

R:To był żart idiotko

Y:Nie śmieszny, no ty i mój kuzyn

*zaczęła się śmiać w głos*

R:Ale słyszałam, że Momo go lubi

Y:Co kurna

R:No tak

Y:Dobra weź bo ja tu zaraz dostanę zawału

R:Od kiedy ty tak dobrze gotujesz?

Y:Od zawsze?

Nagle zadzwoniła do mnie przerażona Chaeryeong

-Boże Ryujin żyjesz? Gdzie jesteś? Wczoraj z dziewczynami o tobie zapomiałyśmy

(Spojrzałam na Yeji przerażona, przecież nie mogły wiedzieć że zostałam u niej)

                                     Jestem bezpieczna-

-To bardzo dobrze, przepraszamy

*połączenie zakończono*

Y:Nudzi mi się

R:Mi też

Y:To idź do domu

R:Dobra dobra

Wzięłam swoje rzeczy, pożegnałam się z Yeji i wyszłam

360 słów

Someone Like U (Ryeji)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz