30

155 15 2
                                    

Gdy weszłam do szkoły, zobaczyłam Momo która chciała do mnie podejść, ale ja odwróciłam wzrok, nie wyglądała na zadowoloną, lecz to zignorowałam

Następną osobą którą zobaczyłam była Lia, podeszłam do niej

L:O hejooo

Y:Hejkaa

L:Umiesz na sprawdzian z chemii?

Y:Jaki sprawdzian

L:No ten z mnożenia przysłówków

Y:Weź bo już zawału prawie dostałam-nagle podeszła do nas Lalisa

La:Hej dziewczyny

L:No siemka co tam

La:Nic ciekawego, oprócz tego, że Jennie ze mną zerwała, ci chyba jeszcze nie mówiłam

L:O BOŻE, SERIO?

La:Tak

Y:Ah te Kimy, obydwie w jeden dzień

Rozmawiałyśmy aż usłyszałyśmy dzwonek

Ryujin Pov
Gdy weszłam do klasy usiadłam w ławce koło Chaeryeong i czekałam aż ta nudna chemia się skończy mimo, że się nawet nie zaczęła

Jednak zaraz po nauczycielce do klasy weszła Sakura

NC(nauczycielka chemii):Dziś dołącza do nas nowa uczennica z Japonii, nazywa się Miyawaki Sakura. Sakuro, usiądź koło, hmm.. może koło Kim Jennie-wskazała miejsce, a Miyawaki tam usiadła

Usłyszałam tylko jak Jennie się jej pytała czy to ona jej wjechała w auto wczoraj, dalej sie nie skupiałam, na niczym

NC:Panno Shin, słuchasz mnie w ogóle?

R:Tak tak-pokiwałam głową

NC:To może powtórzysz co przed chwilą mówiłam?

Dosłownie nic nie wiedziałam, ale ten babsztyl jest tak uwzięty, że mi nie odpuści

NC:Dobrze, czyli mnie nie słuchasz. Saerom, wiesz o czym mówiłam?

Saerom coś tam powiedziała a ja dalej nie słuchałam, nie mogłam sie skupić, cały czas o czymś myślałam, czy to było przez wczorajszą sytuacje z Hwang?

*po lekcji*

C:O czym ty cały czas tak myślisz?

R:Nie mam pojęcia-odpowiedziałam, chociaż dobrze wiedziałam o co chodziło

Nagle podeszła do mnie Sakura

Sk:Nie spodziewałam się, że też tu chodzisz

R:No widzisz, nawet w tej samej klasie jesteśmy, czyżby przeznaczenie? -zaśmiałam się trochę nie zręcznie

Sk:Chcesz dziś gdzieś wyjść razem?

R:Chciałabym, ale już jestem umówiona-pomyślałam o Yeji

Sk:Aa no dobra, to szkoda

Yeji pov
Stałam sobie z Lią przed szkołą, kiedy nagle podeszła do mnie Momo, chciałam ją zignorować, ale mi się nie udało

M:Czy możesz mnie przestać ignorować?

Y:A czemu miałabym tego nie robić? Jesteś psycholką

M:A może mnie wysłuchasz?

Y:Nie, wydaje mi się, że już wszystko zostało wyjaśnione

Odeszłam od niej razem z Lią, nagle Momo agresywnie złapała mnie za rękę

Y:Ej! Co ty sobie myślisz?!

M:A co mam sobie myśleć kiedy dosłownie ignorujesz mnie od prawie miesiąca! Co z naszą przyjaźnią?

Y:O patrz jak szybko wyprysła, może gdybyś nie zrobiła tego Lii i Ryujin to by to potrwało dłużej

M:Co się z tobą stało? Od kiedy jesteś jakimś pupilkiem Shin niby?

Y:A co? Masz jakiś problem do tego czy co

M:Tak

L:Tak naprawdę to Ryujin jest kochaną osobą, więc mam nadzieję, że ty też to zrozumiesz

M:No chyba nie-zaśmiała się wrednie i odeszła z zażenowaną miną

Y:Boże, jak ona mnie irytuje

L:A kogo nie

*po szkole*
Gdy wróciłam ze szkoły, około godziny 16 zadzwoniła do mnie Ryujin, zapytała się czy możemy wyjść do starbucksa, oczywiście się zgodziłam

487 słow

Someone Like U (Ryeji)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz