Someone Like U (Ryeji)

15

Yeji pov
Jak Momo odemnie poszła była już 22, cały czas myślałam o Ryujin i opisie pod jej najnowszym postem. Nie, że byłam zazdrosna ale jednak... no

Nie mogłam usnąć, cały czas to latało mi po głowie, miałam dość, poszłam do łazienki i weszłam do wanny, chciałam się odprężyć. Ale zaszło to za daleko

Ryujin pov
Wstałam jak zawsze, ale teraz o 7:13, nienawidzę się szykować na szybko ale wcześniej musiałam oczywiście wyłączyć budzik i pójść dalej spać.

Ubrałam jakiś czarny top i jeansy w tym samym kolorze, zrobiłam na szybko makijaż, wzięłam plecak i poleciałam do szkoły

Gdy szłam spotkałam Dahyu więc do niej podbiegłam

D:O hejkaa

R:Heej

Razem szłyśmy i gadałyśmy o różnych rzeczach, nie kończyły nam się tematy do rozmów.

Kiedy doszłyśmy do szkoły zaczepiła nas, a raczej mnie Lia

L:Jak tylko piśniesz słowo o tym co wczoraj było, to skończysz jak Wonyoung

R:Że co?

L:Nie udawaj, że nie wiesz co z nią jest

R:Nie wiem? Zostaw mnie, i tak po twoim poście każdy się domyśli

L:Ale jego dziewczyna nie ma jak zobaczyć mojego postu

R:Ty serio jesteś taka głupia czy tylko udajesz? Nie pomyślałaś o tym, że każdy kto to widział może jej to wygadać?

D:A co Lia? Boisz się Yujin? No nie wierzę

*zaczęła się śmiać*

L:A skąd wiesz o co nam chodzi idiotko

D:Trudno się domyślić wiesz, Yujin się dzisiaj dowie, nie licz na nic innego

Lia wyglądała jakby miała wybuchnąć, chciała przyjebać Dahyun ale ona zrobiła taki unik, że dostała osoba za nami... Momo

Razem z Dahyun odeszłyśmy ale nadal patrzyłyśmy na nie, bo nie zła akcja była, po chwili podbiegła do nas Jennie

J:A tu co się dzieję

R:Lia miała pacnąć Dahyun ale zrobiła taki unik, że dostała Momo, która stała za nami, teraz Lia będzie miała

(Tam przy Momo i Lii)

M:A ty co robisz? Chcesz żeby Yujin się o wszystkim dowiedziała?

L:Co ci odbiło?

M:Co ci odbiło raczej, nie widzisz, że przez ciebie mi leci krew?

L:Dobra nie rozumiesz, że to było przez przypadek? Miała dostać Dahyun nie ty

M:Teraz ci daruje ze względu na Yeji, ale następnym razem nawet na to nie licz

*odeszła*

//time skip

Po lekcjach szłam z Yuną na sesje, wyglądałam jak żuł ale na szczęście tam mnie mieli ubrać i ogarnąć. Przez całą drogę zastanawiałam się czemu nie było dzisiaj w szkole Yeji

Yeji pov
Wstałam o 11, czyli zaspałam, do tego usnęłam w wannie. Byłam na siebie bardzo zła ale trzeba żyć dalej

Jak najszybciej wyszłam, dobrze, że się nie utopiłam

Po jakimś czasie, nie wiem może 4 minutach, poszłam się ubrać w jakieś dresy i bluze. Zjadłam śniadanie i postanowiłam, że obejrze nowy serial który wyszedł pare dni temu, bardzo mnie wciągnął, z czego wynika to, że oglądałam go pół dnia.

Gdy spojrzałam na zegarek, była 16, a ja byłam głodna, więc zamówiłam pizze