Someone Like U (Ryeji)

7

Yeji pov
Gdy Ryujin wyszła, poszłam zaparzyć sobie herbate, chciałam pooglądać netflixa sama w spokoju, ale gdy szłam do kuchni usłyszałam huk, pobiegłam do okna i zobaczyłam kogoś potrąconego, to była Ryujin

Pobiegłam szybko do niej i odrazu zadzwoniłam po karetke, Shin jeszcze była przytomna ale powoli przestawała

Po jakiś 13 minutach przyjechali, mogłam jechać z nią więc to zrobiłam

Gdy dojechaliśmy odrazu zadzwoniłam do Lisy bo to była jedyna osoba do której miałam numer która ma kontakt z paczką Ryu, powiedziałam jej o wszystkim

Po 20 minutach przyjechała cała paczka

Chaeryeong pov
Gdy dotarłyśmy Lisa pobiegła pocieszyć Yeji która siedziała z mizerną miną, nie obchodziła mnie ta cała Hwang więc ja nic nie robiłam

Podbiegłam do drzwi, przez okienko było widać Ryu leżącą nieprzytomnie na łóżku szpitalnym, automatycznie się popłakałam, Yuna jak to zobaczyła odrazu podeszła do mnie i uspokoiła ciepłym przytulasem

Każda z nas usiadła, atmosfera była spięta nie wiem czemu, nikt się nie odzywał, siedziałyśmy w ciszy, nagle z sali wyszedł lekarz, poinformował nas że Ryujin się wybudziła, wszystkie oprócz Yeji pobiegłyśmy do jej sali

Ryujin pov
Po wybudzeniu się zobaczyłam Chaer i odrazu mój humor się poprawił, przytuliła mnie, nie pamiętam nic z wypadku, tylko to że przed nim byłam u Yeji i jadłyśmy dobre placki

Dziewczyny siedziały ze mną aż do 17 als wbił lekarz i paczka niestety została wyproszona

Gdy poszedł lekarz o 18, do sali weszła Yeji, dziewczyn już chyba nie było

Y:Kupiłam ci donata, słyszałam, że je kochasz

*położyła na szafce Ryujin 5 donatów zapakowanych w torbe*

R:Dziękuję

Y:A jak się czujesz?

R:O wiele lepiej

Y:To dobrze, lekarz mówił że nie masz poważnych uszkodzeń, więc wyjdziesz ze szpitala za jakieś 4 dni

R:No to git

Oczywiście sięgnęłam po donata, był to malinowy z posypką serduszkami, czyli jeden z moich ulubionych, nie wiedziałam skąd Hwang wiedziała, że je lubię ale ważne że były dobre

Po chwili zasnęłam

Yeji pov
Nie mogłam się napatrzeć na Ryujin, gdy spała wyglądała jak aniołek, zrobiłam jej zdjęcie a potem poprzeglądałam media, była już 22, byłam bardzo śpiąca więc położyłam głowę na brzuchu Shin i zasnęłam

Rano obudziła mnie Sana

S:Uuu a co tu się gotuje

Y:Cicho bo zaraz ją obudzisz

S:Nie wiedziałam że już się lubicie, a może nawet

Y:Weź się już zamknij, poszłam spać bo byłam śpiąca a w takiej pozycji bo wygodnie

S:Mhm, tak btw przyniosłam czekoladki dla Ryujin

Y:Połóż je na szafce

S:Chodź może po kawe jakąś

Y:Okej

Poszłyśmy do automatu zamówić sobie kawy, potem wyruszyłyśmy do mojego domu bo nam się nudziło

Ryujin pov
Przebudziłam się i obok mnie oczywiście leżały moje donaty od Yeji ale przy nich jeszcze były czekoladki, nie wiedziałam od kogo ale mniejsza o to, wzięłam następnego donata i patrzyłam w okno

Gdzieś o 15 do sali wbiegła Lisa z Jennie

J:Hejkaa

R:Oo hejjj
La:Postanowiłam ci pożyczyć moje nintendo na czas pobytu tutaj, żebyś się nie nudziła

R:Nie musisz

La:Muszę, trzymaj

Dała mi to co miała dać

J:Słyszałaś że Momo podobno spotyka się z kuzynem Yeji? Tym Hyunjinem czy jak on ma

R:Nie słyszałam bo mój telefon jest zmiażdżony niestety, ale zdziwiona nie jestem

La:Dawaj ten telefon do naprawy zanim ci wybuchnie jeszcze

R:Nie mam teraz za bardzo jak

La:To daj mi

Lalisa wzięła mój telefon do swojej torebki, jakiś czas jeszcze gadałyśmy i trochę ploteczek było ale o jakiejś 17 poszły a ja sięgnęłam po nintendo i tak się wciągnęłam że nie mogłam tego odłożyć

569 słów