Po przebudzeniu się wróciło wszystko do normy. Każdy był szczęśliwy z tego powodu.
Skip time:
Miesiąc później.
Boris i Miles dołączyli do paczki Parti.
Boris wyznał , że wie już o wszystkim i , że mu nikt tego nie powiedział.
Tata Boris'a znalazł sobie narzeczona, która zamieszkała u nich.
Hopper nie rozwiązał zagadki z domem Miles'a ale już więcej nic nie znalazł i nic się tam podejrzanego nie działo , więc pozwolił rodzinie Fairchild wrócić do swojego domu.
Boris jeszcze nie wyznał Nastce miłości ,którą i tak było widać.Dom Pavlikovski'ch:
Minęły 2 tygodnie od wprowadzenia się Emily. Wydawała się miła ale w dziwny sposób patrzyła na Boris'a. Nigdy nikt się tak na niego nie patrzył. Była dla niego miła i to bardzo miła , ale niepokoił go jej wzrok.
Był wczesny ranek. Boris wstał z łóżka i się ogarnął. Zszedł na śniadanie , które zawsze sobie robił. Zszedł na dół i zauważył Emily , która już mi zrobiła śniadanie. Zdziwiło go to , bo nigdy mu nie robiła śniadania.
Emily: Zrobiłam ci śniadanie, chciałam już dawno ci zrobić ale wcześnie wstawałeś i nigdy nie nadążałam.- powiedziała wesołym głosem.
Boris: Fajnie- odpowiedział , wciąż szokowany. I usiadł do stołu.
Trochę było mu niezręcznie , bo wciąż Emily była dla niego nie znajomą kobietą. Było mu smutno , że jego ojciec zastąpił jego mamę jakąś „Emily".
Kiedy zjadł to odszedł od stołu i poszedł na dwór i usiadł na krawężniku. Było mu wciąż smutno , chciało mu się płakać , lecz nie płakał.
Nagle wyszła Emily z domu i się do niego dosiadła.
Emily: Słuchaj... wiem , że nie zastąpię ci mamy ale chociaż daj mi szansę..- uśmiechnęła się i położyła swoją rękę na jego udzie.
Boris szybko wstał bo to nie było dla niego przyjemne. I poszedł gdzieś , jak najdalej od ten Emily.
Myślał o tym co właśnie się stało. Zdał sobie sprawę , że Emily jest milsza dla niego niż dla jego ojca. Uświadomił sobie , że Emily leci na niego a nie ja jego tatę.
Chciał to powiedzieć ojcu ale po chwili zastanowienia , postanowił jednak mu tego nie mówić. Bo gdyby to powiedział to prędzej by go tata pobił , że mu „podrywa" narzeczoną niż by miał coś z tym zrobić.
Nie chciał spać w domu bo ta „Emily" już nie była taka normalna jak mu się wcześniej wydawało.
Błąkał się po ulicach i rozmyślał.
Nagle zauważył Nastkę , która wyprowadzała psa.Nastka: O hej!- powiedziała do Boris'a.
Boris: Hej! Heh-ucieszył się ze spotkania.
Boris: O masz psa.
Nastka: To nie mój pies.
Boris: To czyj?
Nastka: Nie wiem, Hopper mi podał sycz z psem i powiedział „masz , wyprowadź"- zacytowała i się zaśmiała.
Boris też się zaśmiał.
Nastka: Coś się stało?- zadała pytanie , widziała, że nastolatek jest taki trochę smutny.
Boris: No bo.. mój tata znalazł narzeczoną i ona jest dziwna.. no i nie chcę przez nią być u mnie w domu..- powiedział z oporem.
Nastka: Możesz przyjść do mnie.-powiedziała zwyczajnym tonem głosu.
Boris: Serio? Dziękuje!- przytulił ją.
Dziewczyna się zarumieniła i też go przytula. Jednak chłopak szybko zdał sobie sprawę , że to on ją przytulił. Zrobiło mu się trochę głupio ale jednak cieszył się , że to zrobił.
Jednak po krótszej chwili , bez słowa poszli do Nastki domu. Po pół godzinie Nastka wpadła na pomysł żeby jeszcze innych zaprosić. No i tak zrobiła.
Rozmawiali wesoło i grali w różne gry. Will nawet wziął „D&D" . Lecz grali w kiss or slap. Co było śmieszne bo Nastka zawsze dawała Kiss , bo było jej szkoda kogo kolwiek uderzyć.
Z radia zaczęła lecieć ulubiona piosenka Will'a „The Clash - Should I Stay or Should I Go".
Skip time:
Minęło trochę czasu od wesołej zabawy nastolatków. Wszyscy ucichli bo zaczęli słyszeć dziwne hałasy zza okna.———————————————————————————
607 słówJESZCZE się rozkręcam ! 😩😏 więc , czekajcie cierpliwie....
CZYTASZ
Stranger Things , The Turning i The Goldfinch
ActionTo jest mieszanka Stranger Things (3) , The Goldfinch i The Turning. Bohaterowie się spotkają i zapoznają , razem przeżyją wiele przygód. Eleven w tej opowieści będzie albo z Boris'em albo z Mike'm. (Ich wiek jest przybliżony) PIERWSZY ROZDZIAŁ JEST...