Bardzo ważna notatka na dole, proszę abyście ją przeczytali.
pov Julka
wstałam około godziny 7, myślę, że to dlatego, że spac poszłam o 22. Przemyślałam sytuacje z Kacprem i doszłam do wniosku że nie dam mu kolejnej szansy, bardzo zniżył moje zaufanie do niego. Niestety nie przypuszczał tego, że u mnie bardzo ciężko jest je odbudować.
Wstałam i udałam sie do łazienki żeby się troche ogarnąć. Zobaczyłam w odbiciu jakie mam opuchnięte oczy, zapewne od płaczu.
Umyłam się i wyszłam z toalety. Zastanawiałam sie chwilę czy chce sie dziś malować i zdecydowałam że to zrobię aby ukryć to że płakałam i udałam się do kuchni w której juz siedział stuart z laptopem, wyglądał na bardzo zamyślonego, bo nawet nie zauważył tego, że przyszłam zresztą nie dziwię mu się, praca przy takim projekcie jest ciężka.
Zrobiłam sobie płatki z mlekiem i dopiero kiedy usiadłam przy stole stuu mnie zauważył
-o hej Julka, co tak wcześnie? -spytał szybko poczym znów jego wzrok przeniósł się na urządzenie
-obudziłam się dość wcześnie a co ty taki zamyślony? -zapytałam
-myśle nad odcinkami, nie chce żeby znowu powiedzieli, że kradniemy od friza. Możesz mi coś może podpowiedzieć?
-jasne, jak coś mi wpadnie do głowy odrazu ci powiem -odpowiedziałam z lekkim uśmiechem na twarzy
brunet się tylko uśmiechnął i znów zaczął coś pisać na komputerze, ja natomiast kończyłam już jeść moje śniadanie, wstałam od stołu i włożyłam miskę wraz z łyżka do zmywarki. Kiedy wychodziłam z kuchni zatrzymał mnie głos Stuarta
-Julka mam pytanie -spytał lekko zestresowany, jakby bał się je zadać
-słucham
-jak się czujesz?
-dobrze, czemu pytasz? -odpowiedziałam
-no w związku ze sprawą z Kacprem i z Michałem -spytał zdenerwowany co dało się wyczuć przy drugim wypowiedzianym przez niego imieniu
-już lepiej, lexy z Marcinem dobrze sobie poradzili z pocieszaniem mnie -odpowiedziałam mu uśmiechając się na co chłopak się wyraźnie uspokoił
-to dobrze..a jeszcze jedno, dasz radę dziś nagrać odcinek?
-jasne a jaki odcinek?
-rozmawiałem ostatnio z lexy, że chciałaby nagrać z tobą odcinek w którym zamieniacie się na jeden dzień
-na jeden dzień jestem lexy a lexy mną?
-dokładnie tak
-fajnie, o której mamy nagrywać?
-myślałem o tym abyście zaczęły już o 11
-okej nie ma problemu, to ja się ide jeszcze na chwile położyć
-super, to później obudź lexy żeby nie spała znów do 14 bo będzie po odcinku -na co oboje zaczęliśmy się śmiać
weszłam do pokoju, oczywiście lexy jeszcze spała, wzięłam telefon do ręki i ujrzałam na wyświetlaczu 4 wiadomości od Kacpra, które postanowiłam odczytać08:02 Cześć
08:02 Moglibyśmy pogadać?
08:02 Nie zdradziłem cię
08:02 Chciałbym Ci wszystko wytłumaczyćcichy głos w mojej głowie podpowiada mi, że on mnie na serio nie zdradził a to zdjęcie to zwykły fotomontaż ale ja byłam pewna, że to prawda, zdradził mnie i mam na to dowody, jednak postanowiłam z nim pogadać
idę do jego pokoju z myślą jakie kłamstwa mi wmówi w które będzie myślał, że uwierzę, no chyba że...nie, stop on mnie zdradził. Zapukałam do jego pokoju i czekałam na odpowiedź, że mogę wejść, kiedy ją uzyskałam weszłam do środka
-Jula.. -zaczął łagodnie- nie zdradziłem cię
-nie kłam, mam na to dowody
-jakie dowody? -spytał lekko zestresowany
-zdjęcie na którym się całujesz z Moniką
-jakie znowu zdjęcie?
na słowa chłopaka wyjęłam telefon i pokazałam mu zdjęcie, które przysłała mi wczoraj Monika na co on zaczął się śmiać
-z czego się śmiejesz? -spytałam ze zdenerwowaniem
-to jest stare zdjęcie, jeszcze sprzed teamu -odpowiedział na co posłałam mu tylko pytające spojrzenie- mam je nawet w telefonie, pokaże ci datę
Kacper pokazuje mi zdjęcie na którym widnieje data 29.07.2019 co wskazuje na to, że miał rację, nie zdradził mnie bo team rozpoczął się w sierpniu ale czemu Monika chciała popsuć nasz związek?
-teraz mi wierzysz? -zapytał po chwili z uśmiechem na twarzy
-tak -odpowiedziałam szybko poczym odrazu przytuliłam się do niego- przepraszam
-nic się nie stało, miałaś powód by tak pomyśleć -odpowiedział spokojnie mocniej mnie przytulając.
-ja już muszę iść, muszę obudzić lexy bo zaraz nagrywam z nią odcinek -powiedziałam po dłuższej chwilichlopak mnie puścił więc wyszłam i poszłam do mojego pokoju, oczywiście jak się okazało lexy jeszcze spała więc zaczęłam ją budzić
-lexy wstawaj musimy nagrać film
-jeszcze 5 minut -odpowiedziała zaspana
-nie 5 minut tylko wstawaj
-która jest godzina? -spytała podpierając głowę na ramieniu
-dokładnie 9:54
-to o 10 wstane -odpowiedziała poczym znów się położyła
-musimy nagrać film o 11 a trzeba się do niego przygotować, wstawaj -odpowiedziałam na co lexy mnie nie posłuchała więc uderzyłam ją poduszką
-Juliaa przestań -odpowiedziała lekko poddenerwowana
-nie przestane dopóki nie wstaniesz -na co znów ją uderzyłam poduszką
-okey okey wstaje
-dziekuję -odpowiedziałam spokojnie jednak z lekką irytacją
brunetka się powoli zabrała do wstawania a ja siedziałam obok niej i tylko myślałam o tym co Kacper mi dziś powiedział. Naprawdę mnie nie zdradził, całował się z Moniką w lipcu czyli pewnie wtedy kiedy cały czas imprezował jednak nie rozumiem dlaczego chciała rozwalić naszą relacje z Kacprem, może była zazdrosna, tego nie wiem
siedziałam tak jeszcze chwilę i postanowiłam pójść do Kuby spytać się czy nagra dzisiaj z nami ten odcinek, kiedy usłyszałam pozytywną odpowiedź podziękowałam i skierowałam się znów na górę, w drodze spotkałam Marcina
-hej Julka, jak się czujesz?
-już dobrze, rozmawiałam z Kacprem -odpowiedziałam
-i co ci powiedział? -spytał niepewnie
-kiedy mu powiedziałam, że mam dowody na zdradę kazał mi pokazać a kiedy mu pokazałam zaśmiał się tylko a później pokazał to samo zdjęcie z datą 29 lipca czyli jeszcze przed projektem
-czyli, że cię nie zdradził, to chyba dobrze -powiedział że sztucznym uśmiechem
-bardzo dobrze, cieszę się że to jednak nie prawda -odpowiedziałam a Marcin zszedł na dół zamyślony, myślę że on coś wie o czym nie chce mi powiedzieć
weszłam do pokoju a na łóżku nie już było lexy więc ją zawołałam, była w łazience. Usiadłam przy toaletce o poprawiłam makijaż przed nagrywkami. Kiedy skończyłam dołączyła do mnie lexy i obie poszłyśmy na dół po Kubę i zaczęłyśmy nagrywać odcinek. Pierwszy był na mój kanał z całej metamorfozy lexy, odrazu zaczęłyśmy również nagrywać odcinek na kanał lexy kiedy to ona zamienia mnie w siebie, dała mi pomysły gdzie mogę pojechać i jak mam się zachowywać by być jak ona. Później ja z Kubą a lexy z Adisem nagrywałyśmy odcinki już na swoje kanały w ktorym pokazywałyśmy jak wyglądał mój dzień jako lexy i lexy dzień jako mój.
Po nagrywkach dużo się nie działo, ja zostałam sama w domu bo Kacper gdzies pojechał, stuart do dziewczyny a lexy z Marcinem na jakąś imprezę. Skorzystałam z okazji, że nie mam nic do roboty już dziś i postanowiłam obejrzeć film "W otchłani lęku"
Kiedy się skończył wykonałam moją wieczorną rutynę i nie czekając na lexy położyłam się do spania.——————————
Cześć wszystkim, przepraszam za tą roczną przerwę. Przychodzę do was z 31 rozdziałem tej książki, jak widzicie jest trochę innym stylem napisana, dajcie znać czy lepiej dialogi są tak jak napisane tutaj czy tak jak było wcześniej (np L: ...). Bardzo długo się zbierałam by w końcu go napisać i w ostatni dzień ferii 27.02.2022 o godzinie 23.50 właśnie się to stało.
Dlaczego tak długo mnie nie było? Początkowy brak weny, później jakoś nie czytałam w ogóle wattpada i zapomniałam o tym, nie miałam w ogóle pomysłów co napisać w tym rozdziale plus doszłam do wniosku po ponownym przeczytaniu tej książki że strasznie w niej namieszałam. Najpierw jest że cała czwórka chodzi do jednej szkoły i klasy a później jest tak jakby tej szkoły w ogóle nie było I są w tym wieku w jakim są teraz. Nie wiem co z tym zrobić więc potraktujcie to jak chcecie.
Mam nadzieję że po takiej długiej przerwie podoba wam się rozdział.
Przepraszam za wszystkie błędy
~1283słów~
CZYTASZ
Czy Wszystko Będzie Tak Jak Powinno?
FanfictionPrzeczytajcie a się dowiecie *sory książka pisana dawno i niektóre sceny to cringe